Czego Ci dziś potrzeba?
Witam Panią Listopadową~
Przepraszam, że tak zwlekał*m z odpowiedziom, mam jednak nadzieję, że nie będzie to problem.
Dziś potrzeba mi naprawdę wiele.
Dziś potrzebuję siły by podnieść się po srogiej porażce, przez długi czas pielęgnował*m świadomość, iż zanurzam się w emocjonalnej amnezji, a wszelki podział na uczucia "dobre" i "złe" staje się dla mnie pojęciem względnym.. To zaskakujące jak jedno zdarzenie potrafi popsuć nawet najwygodniej koncepcje.
Dziś potrzebuję czegoś, co pozwoli mi na zablokowanie choćby paru kropli z morza nieznanych mi uczuć.. Uczuć, które zdają się chcieć wypalić na mnie swoje permanentne piętno.
Wzdycham ciężko starając się uświadomić sobie, kiedy nadszedł ten moment, gdy stał*m się tak próżny człowiekiem by monologować na temat tego czego mi potrzeba.
Przepraszam, że tak zwlekał*m z odpowiedziom, mam jednak nadzieję, że nie będzie to problem.
Dziś potrzeba mi naprawdę wiele.
Dziś potrzebuję siły by podnieść się po srogiej porażce, przez długi czas pielęgnował*m świadomość, iż zanurzam się w emocjonalnej amnezji, a wszelki podział na uczucia "dobre" i "złe" staje się dla mnie pojęciem względnym.. To zaskakujące jak jedno zdarzenie potrafi popsuć nawet najwygodniej koncepcje.
Dziś potrzebuję czegoś, co pozwoli mi na zablokowanie choćby paru kropli z morza nieznanych mi uczuć.. Uczuć, które zdają się chcieć wypalić na mnie swoje permanentne piętno.
Wzdycham ciężko starając się uświadomić sobie, kiedy nadszedł ten moment, gdy stał*m się tak próżny człowiekiem by monologować na temat tego czego mi potrzeba.