Alicja była przy tobie zawsze, nawet jak miałaś jakies głupie nic nieznaczace problemy z Lucjanem. Wspierała cię. A ty? Byłaś przy niej tylko jak czegoś potrzebowałaś. Naprawdę pomyśl czasami, to nie boli. Tak gadałaś na Kasie, Anie, Agę bo byłam tego świadkiem, więc sama mogę im o tym opowiedzieć.
Jeśli tak cie obchodzi moje życie,to przyjdź pogadaj,a nie bedziesz mi pisała na asku!!! Gówno wiesz,a pierdolisz bez sensu!!
Ciężko jest to nazwać przyjaźnią... Z Martą mam bardzo dobre relacje moge jej zaufać, wszystko powiedzieć co mi leży na sercu ❤ Dziękuje jej za wszystko ❤😘