Generalnie jest to sprawa cywilna, a dokładnie może dotyczyć naruszenia dóbr osobistych. Jeżeli piszą ze sobą dwie osoby A i B i osoba A postanowi udostępnić komuś tą rozmowę, to ma takie prawo o ile nie zawiera ona informacji o sprawach prywatnych, dotyczących spraw seksualnych, zdrowotnych, wszystkich które mogą naruszyć dobra osobiste.
Inaczej jest już kiedy osoba trzecia bez uprawnienia zyskuje dostęp do czyjejś korespondencji w jakikolwiek nielegalny sposób, według kk takiej osobie grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności, podobnie kiedy zyskaną w taki sposób korespondencję rozpowszechni.
Natomiast kiedy rozmowa odbyła się na portalu nie przeznaczonym do korespondencji typu ask.fm to ta osoba ma prawo to udostępnić, bo zamieszczając je tutaj przekazujesz je do wiadomości publicznej.
Nie spotkałam się jeszcze z taką sprawą bo to dotyczy prawa cywilnego, ale była sytuacja w której rozmowy z portalu były dowodem w sprawie chociaż konto zostało wcześniej usunięte.:D
View more