Najważniejsze, że się tam spełniasz. Ja osobiście nie wyrabiam, tyle rzeczy na głowie, ale cóż. Już do świąt odliczam i liczę ma chwilę wolnego, haha. Co do rozdziału bardzo mi się podobał. Fajnie, że w końcu mogliśmy się dowiedzieć wiecej o planach Roma i Harryego. Jak zawsze- dobra robota!:)
Oj tak, też czekam na święta. Odpoczynek zawsze się przyda. A rozdział dobrze, że się podoba.