2023 to rok, który niczym nie był podobny do innych. Upadków było więcej niż wzlotów. Do dnia dzisiejszego próbuję się podnieść po wszystkich negatywnych rzeczach, które mnie napotkały. Jest to rok, którego szybko nie zapomnę. Momentalnie mogłabym się nazwać wrakiem człowieka. Nikomu nie życzę tego, przez co przeszłam. Żaden człowiek (nawet mój największy wróg) nie zasługuje na konsekwencje, które niesie za sobą depresja, jak i burn out.
Z drugiej strony, mogę też wspomnieć o jednym z lepszych momentów tego roku. Przez prawie 5 cholernie długich lat czekałam tu na cud, którego doświadczyłam w ostatnich miesiącach. To cudowne uczucie mieć przy sobie (na nowo) mężczyznę, który znaczy dla mnie bardzo dużo. Osobę do której ciągnie mnie od początku naszej znajomości, z którą przeżyłam trudną rozłąkę i mimo tej rozłąki nie potrafiliśmy urwać ze sobą kontaktu. Mogłabym go nazwać aniołem, a nie człowiekiem. W każdej mojej byłej relacji szukałam tego czegoś, co tak naprawdę tylko z nim poczułam. Niejedna osoba przez to cierpiała, a mi było źle z faktem, że krzywdziłam innych ludzi.
Sama świadomość, że on jest tu tylko dla mnie jest jednym z najlepszych prezentów, jakie mogłam dostać. Nie pozwolę komukolwiek zniszczyć naszej relacji. Za długo czekałam na ten moment i już nie chcę niczego spieprzyć. Chcę, by w końcu było dobrze, by to szczęście nas nie opuściło.
@Nathan_McLean dziękuję Ci za wszystko.
A Wam wszystkim życzę zdrowego, szczęśliwego nowego roku. Spełniajcie wasze marzenia, bądźcie dobrzy dla innych, kochajcie waszych bliskich i nie zapominajcie, że warto jest przebaczyć, by móc iść dalej przez życie z czystym umysłem.
View more