Był to wtorek, a jutro wypada ten dzień i ćwierćwiecze istnienia mego.
Kij Ci w moje zarobki.
Jestem cały czas.
Nie ma mnie tu, bo nie widzę ku temu ani sensu ani powodu.
Region Noord Holland, a przenoszę się z Noord Brabant.
Nie jestem osobą od udzielenia rad, poszukaj pomocy gdzieś indziej.
+ 4 💬 messages
read all
Niczyj, ponieważ bardzo lubię swój głos.
W każdym języku brzmi on inaczej (opinia innych osób). Kiedy mówię po polsku brzmi słodko i uroczo. Kiedy mówię po angielsku bardzo delikatnie i wyraźnie. Kiedy mówię po rosyjsku to bardzo szybko XD a po rumuńsku idealnie się wysławiam.
Absolutnie kompletnie nic.
To ja mam go akceptować i kochać, oni nie muszą. Pewnie przedyskutowalibyśmy ten temat, mojej mamie często nie przegada zupełnie jak mi, aczkolwiek w końcu się podda i powie "rób co uważasz za słuszne, byle byś nie żałowała". Tata nie wdaje się ze mną w dyskuje, bo oboje mamy inną rację, nawet jeśli jej nie mamy.
Pewnie ja kiedy jestem tak wkurzona że wyklinam na wszystkich i wszystko co żyje. Z bardzo głośnym echem, też jak jestem rozbawiona, potrafię śmiać się bez opamiętania.
Romans i zdrady nie mają racji bytu. Tyle w temacie.
Powiem tak, nie uśmiecha mi się zbytnio ta fucha, aczkolwiek nie będę smażyć się w słońcu, którego nie lubię, a co było de facto zaplanowane że będę robić, bo umiem, ale wyszły niedomówienia i się zmieniło. To co będę robić to robiłam przez raptem godzinę XD no z jednej strony cieszę się, uwlonie się od niektórych toxic ludzi, a z drugiej smutno mi że odchodzę, bo tu na firmie jesteśmy jak rodzina, nikt nie jest sobie wilkiem, no i otoczenie moim znajomym i współlokatorom też przykro, chłopaki z biura też im żal, że odchodzę, bo jednak swoją robotę robię i to nie tylko na szklarni, pracuje jeszcze poza szklarnią w miarę możliwości. Więc będzie mi się tęsknić, co nie zmienia faktu, że nie będę tutaj wpadać, mimo że idę na drugi koniec Holandii.