@Liwiaczek

jestembogiemiwonanałogiem

What others replied to:

❤️

show all (37)

Marzenia miał, w głowie często je układał.
Siedział sam, w gwiazdy się wpatrywał.
Chodził dalekimi drogami, nie miał konkretnego celu przed nogami.
Oczami wyobraźni ją widział, gdy tak stał i krajobraz podziwiał.
Przed nim była, całkiem jak żywa a jednak fantazyjna i niematerialna.
Bogini piękna, świetlista jak latarnia, gorąca jak epicentrum słońca.
Niczym kolorowa bańka mydlana znów pęka i znika.
Żegnaj, moja fantazja, tak odległa i upragniona.
Ona tu była i on to wie, przez chwilę było nas dwoje, a teraz znów sam tu stoję. - Tekst mojego autorstwa!.

Language: English