Zakręcony z przyjemności, widząc co nadchodzi. Obraz śmierci... Ślepe zaułki w moich myślach. Wybaczanie za to kim jesteś. I za to co chcesz zyskać. Ciężar, cała ta złość..Moja mała mroczna przeszłość.
Gdzie mam zacząć? Od największego upadku w historii? A może od o wiele bardziej bolesnej kary która nastąpiła później? Od bycia obwinianym za każde ukąszenie zła zniesione przez ludzkość..za każde okrucieństwo popełnione w moim imieniu?
Satanas sum et nihil humanim a me alienum puto.*** Myślenie o grzechu deprawuje marną ludzką duszę bardziej niż sam grzech, dlatego lepiej czasem zgrzeszyć, aby już o tym nie myśleć, moi mili.
Miłość igraszką jest szatana *** Tak bardzo potrzebowałem, aby rozproszyła wątpliwości dotyczące mojego własnego istnienia, że nigdy nie dostrzegłem rozpaczy w jej olśniewającym wiecznym uśmiechu, przerażenia w rozpromienionej twarzy, z którą stawała wobec świata, ani też powodów dla których chowała się w moich ramionach, kiedy już nie była w stanie uśmiechnąć się czarująco.