Na przerwie przeglądałam telefon i poprawili mi trochę makijaż. Starałam się nie myśleć o pocałunku.
Na przerwie starałam się ignorować Jacka. Dziwnie się czułam po tym pocałunku.
Poczułam jego usta. Były miękkie jak chmurka. Podobało mi się to. Odrazu odwzajemniałam pocałunek pogłębiając go. Po chwili fotograf powiedział że już wystarczy. Niechętnie oderwałam się od niego i gdy zauważyłam ze na mnie patrzy speszyłam się. - Wow, wyszło wam świetnie. - powiedział fotograf.
- Jasne. - mruknęłam. Ustawiliśmy się i po chwili fotograf kazał się nam pocałować. Spojrzałam na niego i przybliżyłam się.
Po chwili zobaczyłam Jacka który szedł w nasza stronę. - O świetnie! Już jesteś. To zaczynamy z pocałunkiem. - powiedział do niego fotograf.
Zaczęliśmy ode mnie bo Jacka nadal nie było. Podobno dzisiaj chcieli nagrać pare ujęć z nami i ma to być scena w której się całujemy. Nie bardzo byłam do tego chętna.
Wieczorem spotkałam się z Kendall i Bella. Opowiedziałam im o wszystkim. Zrobiłam tez mały "research" o Jacku. Znalazłam jakieś artykuły na jego temat. Przez resztę tygodnia miałam jeszcze dwie sesje. Reszta w następnym tygodniu.
Tydzień później :
Siedziałam na krześle gdy stylista poprawiał moje włosy. Jack się spóźniał. Zaczęło mnie to denerwować. W tamtym tygodniu zrobił to samo.
Po pol godzinie skończyliśmy. Poszłam się szybko przebrać.
Po chwili przyszła kolej na samego Jacka. Usiadłam z boku i zaczęłam go obserwować.
Wywróciłam oczami i nie odezwałam się. Dupek.