Na odległość mnie nie pobijesz chyba?
Pierdol się kolego, nie rozmawiam z Tobą. Jeśli tak bardzo Cię to boli, że brat pedałek to poszukaj problemów w domu.
To jest tak, w poniedziałek akurat jade do pracy tam gdzie mieszkasz, znam Twoje imie i nazwisko więc żaden problem, a po drugie stul pysk a po drugie moge pójść do wujka komendanta policji chociaż nie lubie tego rozwiązania i jemu to powiesz?. Haha a po drugie nie wypowiadaj się na temat innych bo patrząc na Twoją prowilówke to nie wym czy to Twoja paszcza czy dupa?
Nie z moim bratem, jeszcze raz a za darmo się przejedziesz Ambulansem i w gratisie dostaniesz gips, więc tak na przyszłość radzę Ci się nie zaczynać i nie używać słów których znaczenia nie rozumiesz. A teraz grzecznie spać bo nie masz tylu lat żeby do tej godziny siedzieć ...