nawet nie wiesz o co chodzi i pierdolisz. Chodziło tutaj, że Ola ma nadal ochotę kogoś zabić. A jeśli pan Szwaja miał wypadek, to chuj Ci do tego. Miał stało się, trudno. Co w tym złego? Czy jeśli nie byłby nauczycielem to też byś tak pytał/a o to? Zepnijcie poślady.