Exactly, ale nie da się tak żyć ciągle. Można oszaleć już w domu, moim zdaniem warto jednak wyjść na jakiś spacer np. do lasu czy gdzieś gdzie nie ma ludzi.
Kiedy ostatnio się nie odezwałeś, choć wiesz, że tak naprawdę powinieneś powiedzieć swoje zdanie?
Wczoraj, wolałem zachować milczenie niż się kłócić z debilem. Taka dyskusja nie ma sensu, bym tylko się zdenerwował i nic po za tym, więc uznałem że milczenie będzie najlepszą opcją.