Dziaj widziałem w rossmanie jak pracownica płakała bo klientka krzyczała na nią że jej grosza nie wydała
Jak ty byś zareagował na jej miejscu
Nie wiem, a ludzie mogą różnie reagować. Może ta co darła mordę zwyczajnie przesadziła, może to był pierwszy dzień pracy dziewczyna przy kasie. Nigdy nie wiesz. Ogółem robię ie awantury o grosika to debilizm. Niby grosz do grosza, ale kurwa..
Zadawałam sporo czy to z anonima czy bez na ogół,do wszystkich. Ludzie jednak nie odpowiadają, a tak bardzo spamią żeby coś im zadać, że mam to już gdzieś. Mam sporo pytań, które nie mają żadnej odpowiedzi, a były wysłane miesiąc, dwa, temu. No chyba, że ask jest tak spier.. Ale nie robi mi to różnicy. Odechciewa się. Wchodzę tu i tak z nudy co jakiś czas.
Dlaczego żeby zarejestrować się na asku wymagana jest apka? Chcą bardziej zniechęcić do korzystania z tej strony?
Do rejestracji nie jest potrzebna, chyba. Utrudniają jednak ludziom bez tej durnej aplikacji w ten sposób, że "czatu" nie możesz odczytać czy zdjęcia z pytania zobaczyć. Debilizm, ale cóż..
Ja myślałam, że on już dawno umarł. Ale co się dziwić? Zostali ci, którzy pewnie słyszeli o nim bardzo dawno temu. Wątpię aby dochodzili nowi użytkownicy, którzy nigdy nie mieli tu konta, czy o nim nie słyszeli. Portal się zwyczajnie w żaden sposób nie promuje, więc sam skazuje na śmierć.
Grzech dla tego, który w to wierzy. Często aborcja to najlepsze rozwiązanie. I nie mówię tutaj, że ktoś zaliczył wpadkę i zwyczajnie nie chce dziecka [było uważać kretynie/nko]. Sama mam w rodzinie przypadek. To mój kuzyn, jesteśmy w jednym wieku. Chłopak jest rośliną od urodzenia. Nie mówi, nic sam nie zrobi, leży. Opiekująca się nim matka nie ma łatwo, ojciec miewał kryzysy i chciał odejść, ale udało się to uratować. To taki ludzki punkt. Jest jeszcze materialny.. Leki, rehabilitacje, wyjazdy do lekarzy, to wszystko kosztuje, a musi być pod ciągłą obserwacją. Trzeba by być milionerem żeby samemu sobie dać radę, ci co nie mają tyle muszą liczyć na zbiórki i fundacje. I niech nikt nie pierdoli o pomocy państwa- ona w porównaniu do tego ile potrzeba, nie istnieje. Jestem więc za aborcją z gw##tów, z powodu choroby, ratującej życie. Co do innych powodów to kwestia bardzo dyskusyjna, ale to w końcu nasze wybory, a nie starych dziadów którzy mentalnie żyją w innej epoce, a próbują ludźmi w obecnej rządzić.