NCT 엔시티 Neo Culture Technology

191117 ✨ NCT Dream ✨ DREAM SHOW DAY 3

---

Haechan na koniec występu:

---

"The Dream koncert był dla mnie jak nagroda w tym roku. Podczas różnych aktywności był czas, kiedy było ciężko, ale z pomocą ludzi wokół przetrwałem te chwilę i chcę podziękować naszym Dreamies - Renjun, Jeno, Jaemin, Chenle i Jisungowi za wspieranie mnie, opiekowanie się mną oraz zrozumienie. Z tego powodu myślę, że byłem zdolny do przeżycia wspaniałych chwil. Co więcej, dzisiaj jeszcze bardziej tęsknię za Markiem... Czuję się tak, jak wy... Więc jedyne, co mogę dla was zrobić, to uśmiechać się oraz zawsze dawać z siebie wszystko na scenie. Więc tak, jak powiedziałem wczoraj - pomimo smutku, mam nadzieję, że myślicie o przyszłości w kolorowych barwach... Byłem szczęśliwy podczas tych trzech dni i nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze przeżyję coś takiego... Bardzo was kocham. Dziękuję. Mam nadzieję, że zdołamy się (jeszcze) spotkać w przyszłości. Dziękuję!"

---

trans. eng. tt: @/haechanvirus

Wcześniej tego nie zauważyłam, ale Dreamies chyba naprawdę przeżywają odejście Marka. Nie odszedł na dobre, jest jedynie w innym unicie, ale fakt, 3 lata spędzone razem... Nie wyobrażam sobie, co będzie za rok czy dwa, gdy SM wdrąży w życie swój plan i Renjun z Chenle wylądują w WayV, Haechan w NCT 127, a Jaemin, Jeno i Jisung stworzą nowy unit... To będzie totalne zamieszanie. Nie przemyśleli tego za bardzo. I mean, przywiązania chłopaków do siebie, tego, że fani mogą domagać się ich razem w jednym unicie... Już niektórzy piszą o tym, żeby SM przywróciło Marka do NCT Dream.

Nie. Chenle i Renjun mają dołączyć do WayV, ponieważ pochodzą z Chin. Jisung stworzy z Jaeminem, Jeno i nowym członkiem (Taesungiem) nowy unit - NCT X. Ponadto chyba przez rok (ale nie jestem pewna) będzie jeszcze w NCT Dream z nowymi członkami. Haechan natomiast będzie w NCT 127 (z Markiem).
Też tak myślę. Coś im to za bardzo nie wyszło. Każdy teraz domaga się zostawienia Dreamies tak, jak było do tej pory. Jisung nie mógł przestać płakać na wspomnienie o Marku... ( link: https://twitter.com/markcublee/status/1196002294199771136 ) Powiedział też, że nie wie, co przyniesie przyszłość i że może to być nawet jego (pierwszy i) ostatni koncert w życiu... I podziękował nam za wspaniałe wspomnienia... Ma dopiero 17 lat, a myśli w taki sposób!
Mam wrażenie, że wiedzą coś, o czym my nie wiemy lub po prostu przejmują się tymi unitami i rozdzieleniem. Nie wiem, ale czuję się źle. Niech sobie tworzą, ale z nowych członków i nie mieszają w starych składach, bo chłopaki znają się od dzieciaka, trenowali razem, spędzali praktycznie cały czas ze sobą, są dla siebie zapewne bliżej niż przeciętne rodzeństwo. Mają uczucia, wiedzą, co to przyjaźń czy przywiązanie... Myślę, że nawet lepiej niż my.