╬╬кιѕѕмє!♥ ╬♥♥╬ bi¢zys╬╬

Stara szkoła
Niebanalne rymy
Anagramy metafory nieobliczalne kminy, kminisz?
Artystycznie urażony, zmrożony styl odklejony.
Teoretycznie pokręcony zniszczony, rytm osaczony.
Od strony do strony
Coś czycha

---

Wrzask wrony, Nebusan rozbiera rap-grę na atomy
Niezadowolony, nie chcę stosować klasycznych schematów
Niezadowolony? Czym są fundamenty starej szkoły?
Techniką, szczerością, szacunkiem, miłością?
Trudem, bólem, honorem, wolnością?
Wychowani w Polsce, na Szczycie, Skandal!
Chcę Ci dać Nowiny, Szepty Krzyki, Gnieeew.
Podziwiam każdego rapera wszechczasów.
Mieli wartości życiowe, technikę w rymach.
Klastyka kultura, historia fundament flooow.
Teraz dziewczyny i hajs na klipach
Wszystko sztuczne czy to artyzm? Hop-hop? Muzyka?

---

Nie znikaj z odbiornika, ten wers gęby zamyka
Nie znikaj z odbiornika, nim Ci go poza-mykam
Rym bardziej plastyczny, autotune styczny
Rymów eskalacja, gracja ja tylko testuje
Więc teatralnie, utalentowany machinalnie
Przekaz potencjalnie przekazany kapitalnie, skrępowany.
Hee mam pomysł, nim coś zrobisz, klęknij, pomyśl.
Nie maż się ucz się, od dziecka zaprogramowany.
Falsyfikat przeróbka, kto chciałby być tak nazywany.
Bazyliszka wzrokiem oceniany, wolę być krytykowany.
Teraz każdy brzmi jak każdy. Jestem każdy?
Autotune, fotoshop inaczej, rodzaj procesora
Niewidoczny, ukryty głęboko skarb, zasłona
Dymna, ku mej autentyczności - wtyczka w głowie.
W granicach korzystaj, korzystać każdy może.
Rozumiem potęgę tego urządzenia, złożę
Pozwól że podpiszę się sam, na tym utworze.

---

Wystarczy...
Wychodzę na spacer ❤

View more

Co sądzisz o patologii w internecie?
Jestem zniesmaczony, ten temat niespecjalnie mnie interesuję, tak szczerze szczerzę zęby gdy o tym słyszę.
Powiem więcej,
Więcej radości sprawia mi czytanie waszych wiadomości.
Czyż nie lepszy byłby serial, wspólny spacer?
Kontent w Polsce jest po prostu nijaki.
Patologia istnieje co najmniej od dnia moich narodzin.
Teraz mamy Erę internetu. Być może to właśnie będzie przełom, być może dzięki temu Polska odrodzi się na nowo.
Jeżeli już poruszamy ten temat, to co z ludźmi którzy za to płacą?
Chociaż myślę też, że każdy chcę przeżyć swoje życie jak najlepiej i większość robi wszystko, aby to osiągnąć.
Ja cieszę się życiem, wole się edukować niż cofać w rozwoju. Zamykam temat.

---

Chociaż dzisiaj się dowiedziałem, że nie wiem czym jest przecinek.

---

„Zapomnieli o emocjach
Ta znieczulica ma swe gniazdo w beton blokach
Dzieciak na pokaz robi wszystko pod grupę
Zje•ane netem dzieci się prankują na YouTube'ie
Kurka, czym jest życie, które tak kreujesz?
(Czym są chwile które kamerujesz?)
Sianem, sławą, dla mnie to głupie sztucznie wypchany balon
Atypowy, nie oglądam życia w necie
Chcesz, to ich podziwiaj przesyłaj kukłom becel
Ja yeti, wracam na górę
Gdyby nie internet to nie powstałby ten numer”.

---

https://www.youtube.com/watch?v=A4NuWcmvoKE&ab_channel=BORCREWOFFICIAL

View more

Sklejam całość po części, cześć do części
Dwa elementy zdobyłem (już), trzy wyrwano mi (cóż).
Przez ogród róż, dreptam szlakiem krętym
Trzymam za rękę ją, ręka w mig na skroń
Stykamy kąciki ust - mówi stop, głosem smętnym
Tak bardzo kochałem ją, w sercu ciernie, krwawi dłoń.
Na boisku stróż, bramkę chroni dzielnie
Prawy obrońca fenomenalnie kiwa, bramki strzela
Biegnę wzdłuż, piłka w ruch, robi psikus
Trzask - wiązadło, wpadam w wrzask jupitera.

---

Leżę w łóżku w nocy puzzle składam
Przez sen gadam, z życia się okradam
Wstaję z łóżka z rana puzzle badam
Bluzgiem gadam, na zaczepki nie odpowiadam.
Wracam - Feniks

---

Płonę presją padlinożerców patroszony patologią - pozory
Krok do kroku - ja to ja, więc jako ja chcę być znany.
Papieros do kawy, na sobie ciuchy bez ładu i składu
Uuu cztery łyżeczki słodzę, nagle myśl wpada błysk
Głodny łaknę strawy, dziś odizolowany od narkotyku
Dzień w dzień na głodzie chłonę wiedzę, widzę w tym zysk.
Tekst nie warty jest nic za piękne oczy nie dostanę
To nauczycielka kazała śnić, przyszłość piękną chciałem
Typ codziennie chciał się bicia sercem obdarzę jakaś panie
Moje serce zaczyna gnić ale swoją rolę już odegrałem.

---

Leżę w łóżku w nocy puzzle składam
Przez sen gadam, z życia się okradam
Wstaję z łóżka z rana puzzle badam
Bluzgiem gadam, na zaczepki nie odpowiadam.
Wznoszę - Benu

---

Łączę sklejam wyrazy we frazę w słusznej służbie
Zwięźle składam poprzez próżnię kroczę próżnie (Choć nie próżny)
Spadołek, cisza, mrok, granica, w tej sekundzie
Żmudnie, łączę puzzle, wieszcze regress, scalam dusze
Kombinuje, quiz to misja, zadanie trudne, fruń że
Za oknem wietrznie, latają wróble, odbicie w lustrze
Coś we mnie wrze tule czule, coś wibruje, ktoś próbuje
Uczucie się potęguje ona mi imponuje a ja wariuję.

---

Nie zamykaj swych oczu - otwórz umysł.
Nie czekaj na odpowiedni czas - działaj.
Nie unikaj błędów - ucz się z nich.
Nie porównuj się do inyych - Ty wyjątkowy.

View more

Zbyt wiele by wybierać.
Czy te wersy nie zjadają?
Masz dość statków to się ustatkuj dziś
I nie mędrkuj, w bagnie nie wędkuj
Szukaj prawdy dźwięku, przyszłość trzymaj w ręku
I nie komentuj tych bez dokumentów
I bez dobytku, bez domu, bez zbędnych zbytków
Przy korytku każda świnia kwiczy
Wilk szuka zdobyczy, pies ujada na smyczy
Co się liczy? świat przyczyn i skutków
Guliver wśród krasnoludków w krainie smutku
Zrywa więzy, bo wierzy, wie, że zwycięży
Samsara krąży, los leży w jaskini węży
Wszechpotężny miecz moja nadzieja
Biegając w kniejach, milion oddechów ma epopeja
Beznadzieja? nie dla nas, nam nie pisana (brat)
Będzie nam dana nagroda niespodziewana (brat)
Pod wozem kanał, na wozie banał rządzi
Rząd rzęzi, szarpie zwierz na uwięzi się
Szumi las, płynie czas, słowa płyną
Są, miną, mkną, obłoki płyną
Pod peleryną prawdy nie całkiem zmokną
Choć na początku i końcu jest samotność
Żeby dotknąć i poczuć, że sens
Doprawdy jest, liczy się gest po sam kres
Rwie rwetes, mój flow płynie jak Ganges
Wczoraj Rzym i Sokrates, dzisiaj Jankes
Od konkwisty, do Visty i giełd
Mknie balisty bełt, zajebisty zgiełk burzy
Sztorm w kałuży, czemu to służy ludzie?
Te piramidy wznoszone w bólu i w trudzie
Chciałbyś uciec, ale dokąd nie masz
Chcą igrzysk i chleba, ciągły kiermasz debat
I nie masz nieba, nie teraz, nie tu
Widząc ten brud i licząc na cud, że
Znajdziesz nurt zmacasz grunt w nurcie wartkim
A po mnie zostaną kartki i już
A nóż w wodzie niech straszy u Polańskiego
Mam Boga swego, niech stanie się wola jego
A ja mam Boga swego
Niech stanie się wola jego
A ja mam Boga swego..
Mamy Boga swego niech stanie się wola jego

View more

1. Jestem strasznym śpiochem, choć rzadko kiedy mogę ślinić się jak dziecko.
2. Moje ulubione elementy wnętrz to: Delikatne ozdoby, drewniane elementy, kwiaty, tkaniny o różnej fakturze.
3. Posiadam trzy imiona, ale tutaj jestem Nebu.
4. Przestałem korzystać z usług telewizyjnych w 2010 roku. Rodzice często podczas oglądania, przełączali na inny program, po za tym wolałem aktywniejsze zajęcia.
5. Mam genialną pamięć. Daty, wzory, nazwy filmów i imion z tych filmów zawsze zapominam.
6. Niezależnie od tego jak będzie wyglądał mój dzień spacer i ćwiczenia to obowiązek.
7. Uwielbiam planszówki, zabawę, rozrywkę, grę w karty, proaktywne działania i aktywne spędzanie czasu, co nie znaczy, że nie lubię leniuchować.
8. Nie trzymam się na siłę relacji. Jestem zdania, że do ping ponga trzeba dwojga. Odrobiona lekcja i do przodu.
9. Jestem bardzo stały w uczuciach. Mój sztuczny kwiatuszek ma 8 lat i jestem z nim nierozerwalnie związany.
10. Rzadko piję alkochol. Niełatwo mnie upić, najlepszy trunek to whisky.
11. Klucze gubię tak często jak bywam w łazience. Całe szczęście że przed wyjściem zawszę się upewniam, że mam je przy sobie.
12. Dzieciństwo spędziłem na podwórku. Na trzepaku, grze w podchody, klasy, gumę, chowanego i innych powalonych zabaw.
13. Uwielbiam rywalizację w granicach rozsądku.
14. Uwielbiam zadbane i doszlifowane flow.
15. Najprawdopodobniej jestem leworęczny. Czuję to od dzieczka, ale wyuczony praworęcznie.
16. Loffciam ziemniaki – z ogniska, gotowane z koperkiem, pieczone, smażone na patelni, każde.
17. W wolnej chwilii książki – czytać, dotykać, wąchać. Sięgam po różne gatunki i tematykę.
18. Nigdy do zajęć szkolnych nie podchodziłem z zaangażowaniem. Byłem typem, który miał to gdzieś.
Po co uczyć się wzoru na pamięć czy obliczać zadanie na całą stronę skoro w chwilę mogę to policzyć w głowie.
19. Idąc dalej uwielbiam się uczyć, uczyć rzeczy pożytecznych sprawiających mi przyjemność i pomagających przetrwać na tej planecie.
20. Jestem ugodny, ale jeśli mi na czymś zależy potrafię być bardzo uparty.
21. W gimnazjum napisałem pracę na 61 stron. Świr zjadł literaturę po to żeby nauczycielka przeczytała dwie strony, łatwo. Miałem wymówkę do końca nauki na braki zadań.
22. W kościele chcę mi się mdleć.
23. Byłem zaproszony, żeby zagrać w serialu „Szkoła", odmówiłem.
24. Mam brata młodszego o 6 lat.
25. W życiu przewróciłem się zaskakująco wiele razy, choć nie jestem fajtłapą i mam niesamowity refleks.
26. Lubię kobiety, które wiedzą czego pragna, nieokiełznane.
27. Wiem, że ludzi wokół mnie, nie kupię monetą. Lubie ludzi prostych, ale nie prostaków. Ludzi trudnych, ale nie próżniaków.
28. Nie korzystam z karty płatniczej, wolę gotówkę.
29. Niedawno poznałem kogoś, osobę. Była mila bo chciała seksu.
30. Uwielbiam się przytulać, całować, uwielbiam dotyk.

View more

Zależy z jakiej perspektywy na to spojrzeć. Ciekawość można porównać z zazdrością, miłością, obojętnością, gdyż to wszystko to cechy, które nas utożsamiają. My jako osoba, byt kierujemy własnym życiem, wiec wszystko postępuje względem decyzji które podejmujemy. Każda cecha naszego charakteru, także ma wpływ na nasz proces myślowy. Gdybym miał się wgłębić w ciekawość powiedziałbym, że jest naszym motorem napędowym, pozwala poszerzać nasze choryzonty i upiększać nasz świat. Porównałem to z innymi cechami, gdyż każda cecha niekontrolowana, która siłą wpycha się na sam przód zaburza świadome myślenie, staje się silniejsza od nas samych. Może nam to nieźle skomplikować życie. Czasami przez czysty przypadek, dziwne zrzadzenie losu, ciekawość może przynieść wiele cierpień i rozczarowań. Jednak czy dziwne jest to, że chcemy być głodni na swiat, który nas otacza. Sam jestem ciekaw, czy to co piszę, ma sens. Chciałbym wniknąć w ten tekst i się w nim rozpłynąć, by zrozumieć znaczenia sens. Stworzyłem wstęp a odpowiedzi na pytanie w mej głowie jest brak.

---

Mógłbym nad tym długo polemizować, ale odpowiem wprost. Jest to zależne od danego użytkownika używającego tej specjalnej mocy, lub przypadku, bądź kwestia charakteru.

---

Ja osobiście chciałbym ujarzmić Ciekawość.

View more

Piszę ten skromny chłopak, dumny w pełni
Całkiem zdolny, długoterminowy i niegłupi...
Baton, pauza, stop, przecinek.
Dzisiaj zastanawiałem się, kim jestem życiowo.
Wykorzystam ten czas, z sensem.
Wpierw dziękuję za ciepłego buziaka
Choć szkoda, że nic więcej.
Teraz podziękuje i wiesz co uśmiechnij się,
Nie znam Cię, lecz nie życzę Ci źle.
Rączki całuję, lub nie, choć w sumie?
Potem napiszę wam, że jesteście najlepsi!!!
Choć dużo tutaj chciwości, chamstwa i nienawiści.
Muszę przeprosić za swój brak czasu,
Ale przysięgam, dać wam go więcej.
Kiedyś za dzieciaka wcinałem na odciunku 4 paczki chipsów.
Dzisiaj mam paczkę pestek słonecznika na sezon.
Tęsknię za przytulaniem do ukochanej osoby,
Patrzeniem gdy zamyka oczy, namiętnego dotyku,
Szybko myślami wracam do rzeczywistości.
Nie chce odtrącenia, wchodzę w tryb obojętności.
Zastanawiam się nad sobą, czy spierdolę to wszystko,
Choć chyba tego chcę, zacząć od nowa, tą przyszłość.
Przed chwilą zjadłem, jesstemm głodny! Nie lękaj innych cioto,
Napisz coś miłego zamiast dostarczać chorych wspomnień, no to
Już wiesz, jak coś to możesz na mnie liczyć,
Napisz przynajmniej nie zostaniesz z niczym.
Przepraszam Stokrotkę za swe zachowanie,
Pozdrawiam przyjaciółkę, ktora w mym sercu zostanie.
Pisanie to prawie jak magia, odczuwam
Myślę nieszablonowo bo huncwotem byłem.
Tendencja do rozmyślań, znów w perserwatywnym stanie.
Mój certyfikat autentyczności w bycie mej wiarygodności.

View more

Brzdęk.
Coś brzdęka - huka puka ćwierka kuka, coś stuka.
Cóż to za sztuka - zegar, odparł narrator.
To chyba chata zegarmistrza, wykrzesał z siebie cichym głosem nietomny chłopiec w brzoskwiniowych spodniach.
Ostrożnie nie roztropnym, lecz stabilnym krokiem, rozglądając się niespokojnie po zgliszczach dziwnego pokoju.
Bałem się i uśmiechałem, o co w tym chodzi;
Kto to piszę?
Kim jesteś?
To ta biała istota.
Narrator zamilkł.
Chłopiec wszedł okrągłymi schodami na drugie piętro, urzekło go to, jak starrannie i cicho się skrada szbko.
Przemieścił się do przedpokoju bo już z daleka ujrzał coś dziwnego, kochanie czemu leżysz na ziemi, co to jest?!
To krew?
Chciałem dobrze, lecz jak zwykle spotkałem się ze ścianą, z czymś co znowu odzwierciedla zło.
Wiesz, to proste.
Wystarczy, że chcesz.
Osiągniesz to
(Wcale, że nie).
Wiesz, że i tak tego nikt nie zrozumie?
Napiszmy to. Proszę! to powalony tekst.
Bzdety gadasz, bzdety piszesz, pisz tylko o tym co uwiera Twą duszę.
Jakby każdy dzień tworzył beztroski uśmiech i oby u niej występował też.
Przestań z tym walczyć, weź to pokochaj, weź się nie fochaj różę dam Ci też.
A ty się uśmiechnij jak to cytasz, bo pomidorem dostaniesz tez.
Kto to piszę..
Kocham Cię!!
(Budzik) Brzdęk.

View more

Oczekiwania ciężko spełnić.
Gdy się spełnią tlą się nowe.
Ciągle chcemy spełniać swoje pragnienia.
W końcu to zderzenie oczekiwań z rzeczywistością.
Podwyższona aytmia serca.

---

Nasze oczekiwania...
Nie są takie, jak oczekiwania innych.
Skoro inni też mają oczekiwania.
To nasze oczekiwania będą się różnić.

---

♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎♒︎

---

Oczekują bym wstawiał swoje aktualne zdjęcia.
Bym napisał, co sądzę o tym i o niej.
Żebym Nie wstawiał muzyki.
Bym został jej własnością.

---

Szczęście to nie obrazek, tekst, to coś co odczuwam w środku. Mogę wstawić, gdy będę miał ochotę.
Myślisz, że chcę mi się myśleć o tym o czym myślą inni na temat innych? Jak mam wyrażać zdanie o ludziach, których nie znam. Łatwo krytykować innych trudniej ich doceniać.
Oh słodko, że pytasz mój dzień jak codzień, udany.
Czego chcesz?
Ja tylko piszę...
Czego oczekujesz, że się zmienie? Bloknij mnie... Wciśnij unfollow!!! Najlepiej wyobraź sobie, że nie istnieję.

---

Ten rozczarowany.
Rozraczowani?

View more

Zależy jak leży.
Hmm, uważam że jest to zależne od indywidualnej relacji danego związku. (Ktoś przegląda kogoś telefon, to straszne, jak tak można, szpieguje), Na pierwszy rzut oka, wygląda to strasznie, bynajmniej nie koniecznie właśnie tak jest, ale zaznaczmy, że sam pomysł budowania zaufania przez kontrolę powoduję, że wpadamy w błędne koło.

W związku nie miałbym problemu, aby moja partnerka przeglądała mój telefon. Nie boje się o zdrady czy co tam jeszcze. Jestem typem osoby, ktora gdy już powie Kocham Cię realnie podchodzi do swoich uczuć. Ktoś wchodzi na mój telefon, zamawia maca czy coś, zawsze może sprawdzić co słuchałem i też odsłuchać, niech sobie nawet przegląda kto mnie zaprosił czy kogo zaakceptowalem. Jednak kwestia chatu z inną osobą to moja sfera prywatna.
Więc na to nie zezwalam. Jeśli ktoś jest zazdrosny od tego są słowa by mnie o tym poinformować i wspólnie na to coś poradzimy, dosyć proste. Jeśli ktoś piszę mi coś w tajemnicy, chcę żeby to zostało tajemnicą. Wprawdzie większość rzeczy można zawierzyć swojej partnerce, ale gdzieś są granicę. Przeglądać a kontrolować to nie to samo.
Ale nie polecam ogólnie mojej perspektywy.
Sam jestem ogromnym zazdrosnikiem, jednak dla swojej partnerki byłbym obecny w jej życiu. I często bym ją przytulał - więc już plusuje. A tak serio kogo to ten, pozdrawiam xd

---

Mam jeszcze jedną myśl...
Raz przeczytałem wiadomość, przez przypadek na telefonie partnerki jak rysowałem jej rysunek, wyświetliła się na ekranie. Szybko kliknąłem i praktycznie od razu wyłączyłem. Szybko czytam, więc mniej więcej posklejałem wyrazy do ładu.
Czułem jakby wizja fantazji nie odróżniała rzeczywistości.
Czułem napięcie.
Lęk.

View more