Hey, i jak tam święta spędzone z rodzinką? 😁😁 bo ja niestety sam w te święta 😓
W sumie to dobrze ^^
W sobotę z rana mama obudziła mnie żebym pomogła ozdobić koszyczek, bo o 10:00 jeździł ksiądz po wsi i świecił tak ludziom pokarmy 🙆🏻 Ja osobiście mało księży lubię, bo zawsze czepiają się mojego wyglądu, ale tego od zawsze lubiłam i lubię, bo on zwraca uwagę na charakter, jest spokojnym człowiekiem i dobrym.
Czekaliśmy pod bramą i przyjechał za niedługo autem i miał zraszacz (podobny z płynów do okien XD) i miał tam wodę święconą, żeby zachować dystans i w sumie świetny pomysł 😂
W niedzielę pobudka o 8:00 >.<
Śniadanko spoko chociaż trochę byłam senna. Wczoraj laliśmy się po całości 😂 przebierałam się 2 razy a mama zmieniała pościel.
Współczuję Ci że te święta spędzasz sam ale nie martw się. Rodzina czeka żeby to wszystko minęło, aby się z Tobą spotkać :*
W sobotę z rana mama obudziła mnie żebym pomogła ozdobić koszyczek, bo o 10:00 jeździł ksiądz po wsi i świecił tak ludziom pokarmy 🙆🏻 Ja osobiście mało księży lubię, bo zawsze czepiają się mojego wyglądu, ale tego od zawsze lubiłam i lubię, bo on zwraca uwagę na charakter, jest spokojnym człowiekiem i dobrym.
Czekaliśmy pod bramą i przyjechał za niedługo autem i miał zraszacz (podobny z płynów do okien XD) i miał tam wodę święconą, żeby zachować dystans i w sumie świetny pomysł 😂
W niedzielę pobudka o 8:00 >.<
Śniadanko spoko chociaż trochę byłam senna. Wczoraj laliśmy się po całości 😂 przebierałam się 2 razy a mama zmieniała pościel.
Współczuję Ci że te święta spędzasz sam ale nie martw się. Rodzina czeka żeby to wszystko minęło, aby się z Tobą spotkać :*