Swój czas wolny wolisz spędzać w samotności czy w towarzystwie?
W samotności.
W sumie to nie tak często odczuwam to że jestem zupełnie sama.
W dodatku jest wtedy tak spokojnie.
Sama kieruję tempem przemijania czasu a raczej tym jak go odczuwam.
Moge zrobić co chce i kiedy chce.
Mogę się głośno śmiać turlając się po łóżku.
Moge ułożyć policzek na poduszce, zamknąć oczy i posłuchać ulubionej muzyki.
Fałszować albo dziwnie wywijać dłońmi bo nie umiem ani tańczyć ani śpiewać.
Kiedy zdarzają się te dni gdy nie przeszkadzam sobie samej tak bardzo, to bycie samemu naprawdę jest cudowne.. Odprężające.
Czuję wtedy że nie chce ani nie potrzebuje nikogo więcej.
Taki skrawek wolności, przestrzeń i wewnętrzny spokój w sobie samym.
Nie czuję że muszę coś zmienić, że coś jest nie tak. Odpuszczam na chwilę wszystko od tak by za jakiś czas ponownie pozbierać wszystkie problemy i ponownie wziąć je ze sobą idąc dalej.
W sumie to nie tak często odczuwam to że jestem zupełnie sama.
W dodatku jest wtedy tak spokojnie.
Sama kieruję tempem przemijania czasu a raczej tym jak go odczuwam.
Moge zrobić co chce i kiedy chce.
Mogę się głośno śmiać turlając się po łóżku.
Moge ułożyć policzek na poduszce, zamknąć oczy i posłuchać ulubionej muzyki.
Fałszować albo dziwnie wywijać dłońmi bo nie umiem ani tańczyć ani śpiewać.
Kiedy zdarzają się te dni gdy nie przeszkadzam sobie samej tak bardzo, to bycie samemu naprawdę jest cudowne.. Odprężające.
Czuję wtedy że nie chce ani nie potrzebuje nikogo więcej.
Taki skrawek wolności, przestrzeń i wewnętrzny spokój w sobie samym.
Nie czuję że muszę coś zmienić, że coś jest nie tak. Odpuszczam na chwilę wszystko od tak by za jakiś czas ponownie pozbierać wszystkie problemy i ponownie wziąć je ze sobą idąc dalej.