no to teraz twoja kolej na fakty o tobie ❤
Alex,miło mi.
Jestem rudą blondynką,ale teoretycznie wszystko zależy od oświetlenia.
Otaczam się tylko tymi ludźmi,z którymi mogę o czymś fajnym pogadać.
W weekendy lenistwo zazwyczaj bierze górę.Dobrze,że nie w tygodniu.
Chodzę późno spać(1-2 w nocy) jak mam wolne to 3,4.
Piję codziennie kawę,ale mocną a nie jakąś inkę czy inne "kawo podobne"
Szybko się nudzę,rutyna jest okropna.
Mam niezrozumiałe poczucie humoru(dla niektórych),ale to już nie mój problem.
Słucham w nocy muzyki,kiedyś Lao był nr.1,a Charlie nr.2
Nie wiem jeszcze co zamierzam robić w dorosłym życiu.Pewne jest tylko to,że chcę napisać książkę/i.
Lubię czarny kolor przede wszystkim.
Nie jestem geniuszem,ale oceny mam w sam raz na czerwony pasek.
Irytuje mnie wiele rzeczy i ludzi.Tak wiem,ja sama jestem irytująca.Bez owacji.
We wrześniu ścięłam włosy o połowę.I zdałam sobie sprawę,że można czuć ból i stratę.Nikomu nie polecam krótkich włosów,znaczy tylko dziewczyną.
Czy mam jakieś lęki,fobie?Nie.
W kółko czytam tą samą trylogię,znam ją na pamięć,i w kółko się zawodzę.
Mam psa.Wkurza mnie,potrafię krzyczeć na niego,ale nie oddałabym go nikomu.A gdyby ktoś chciał mu zrobić krzywdę to niech liczy się ze mną.
Szczerze mówię co myślę.
Mało mnie interesuje zdanie innych.Nie zamierzam być miła dla osób,które nic dla mnie nie znaczą.
Nienawidzę kopiarstwa.Szpinaku.I historii. xd
Gram na pianinie.Kiedyś chodziłam do ogniska muzycznego.
Mam 2letnią siostrę.Blankę.
Wolny czas?Ze znajomymi.
Rzadko ogl tv,raczej tylko wiadomości.Ale one strasznie irytują.
Nie jestem idealną córką,siostrą i wnuczką,ale nie pozwolę krzywdzić mojej rodziny.
Jestem spontaniczna.Nie lubię planowania.
Żadnej znajomości nie żałuje.Czasem można się pośmiać z tego kim się było parę miesięcy temu.
Nie mam snapa.Dla mnie to jedna wielka strata czasu.A i tak mam go mało.
Zamierzam sobie zrobić tatuaż.A konkretniej wytatuować jedno słowo.
Mam mały zakres tolerancji.
I ten wielki apel do was,nie pytajcie mnie o moje zdanie na temat kościoła.Nie chcecie wiedzieć.
Jestem wieczną singielką i rozważam pójście do zakonu.A tak serio nie spotkałam księcia i nie chcę go spotkać.(true)
Nieuniknione,że po studiach wyjadę za granicę.Stany to dobra alternatywa.Muszę lepiej ogarnąć angielski.
Lubię ogl horrory i jak ktoś ma coś do polecenia to pisać.
Ur: 26 luty
Im: 18 maja
Dzięki za uwagę.
Jestem rudą blondynką,ale teoretycznie wszystko zależy od oświetlenia.
Otaczam się tylko tymi ludźmi,z którymi mogę o czymś fajnym pogadać.
W weekendy lenistwo zazwyczaj bierze górę.Dobrze,że nie w tygodniu.
Chodzę późno spać(1-2 w nocy) jak mam wolne to 3,4.
Piję codziennie kawę,ale mocną a nie jakąś inkę czy inne "kawo podobne"
Szybko się nudzę,rutyna jest okropna.
Mam niezrozumiałe poczucie humoru(dla niektórych),ale to już nie mój problem.
Słucham w nocy muzyki,kiedyś Lao był nr.1,a Charlie nr.2
Nie wiem jeszcze co zamierzam robić w dorosłym życiu.Pewne jest tylko to,że chcę napisać książkę/i.
Lubię czarny kolor przede wszystkim.
Nie jestem geniuszem,ale oceny mam w sam raz na czerwony pasek.
Irytuje mnie wiele rzeczy i ludzi.Tak wiem,ja sama jestem irytująca.Bez owacji.
We wrześniu ścięłam włosy o połowę.I zdałam sobie sprawę,że można czuć ból i stratę.Nikomu nie polecam krótkich włosów,znaczy tylko dziewczyną.
Czy mam jakieś lęki,fobie?Nie.
W kółko czytam tą samą trylogię,znam ją na pamięć,i w kółko się zawodzę.
Mam psa.Wkurza mnie,potrafię krzyczeć na niego,ale nie oddałabym go nikomu.A gdyby ktoś chciał mu zrobić krzywdę to niech liczy się ze mną.
Szczerze mówię co myślę.
Mało mnie interesuje zdanie innych.Nie zamierzam być miła dla osób,które nic dla mnie nie znaczą.
Nienawidzę kopiarstwa.Szpinaku.I historii. xd
Gram na pianinie.Kiedyś chodziłam do ogniska muzycznego.
Mam 2letnią siostrę.Blankę.
Wolny czas?Ze znajomymi.
Rzadko ogl tv,raczej tylko wiadomości.Ale one strasznie irytują.
Nie jestem idealną córką,siostrą i wnuczką,ale nie pozwolę krzywdzić mojej rodziny.
Jestem spontaniczna.Nie lubię planowania.
Żadnej znajomości nie żałuje.Czasem można się pośmiać z tego kim się było parę miesięcy temu.
Nie mam snapa.Dla mnie to jedna wielka strata czasu.A i tak mam go mało.
Zamierzam sobie zrobić tatuaż.A konkretniej wytatuować jedno słowo.
Mam mały zakres tolerancji.
I ten wielki apel do was,nie pytajcie mnie o moje zdanie na temat kościoła.Nie chcecie wiedzieć.
Jestem wieczną singielką i rozważam pójście do zakonu.A tak serio nie spotkałam księcia i nie chcę go spotkać.(true)
Nieuniknione,że po studiach wyjadę za granicę.Stany to dobra alternatywa.Muszę lepiej ogarnąć angielski.
Lubię ogl horrory i jak ktoś ma coś do polecenia to pisać.
Ur: 26 luty
Im: 18 maja
Dzięki za uwagę.
