Ma'am

Początkowo nie mogłam się zdecydować. W każdym serialu jest coś co bardziej lub mniej przyciąga (może z wyjątkiem 'The 100' i paru innych pozycji tego typu, gdyż byłabym tam pierwszą ofiarą jakiegoś Ziemianina).
Ostatecznie jednak wybrałam 'Doctora Who'.
W sumie jestem dopiero na 3 sezonie 'Nowego Who', ale już mi się podoba :)
Pewnie dlatego, że jednym z moich większych marzeń jest podróżowanie. A tutaj miałabym sposobność odwiedzenia wszystkich tych miejsc, które chcę poznać. Dodatkowo mogłabym też podróżować w czasie (antyk, renesans, czasy balów, wojen i przyszłość). Poznałabym wielu ciekawych ludzi. Do tego podróże po całym Wszechświecie. I te przygody!
Chciałabym być sobą, ale tylko pod warunkiem, że będę podróżować z Doctorem.
Najlepiej z Dziesiątym :)
Jeśli to tak nie działa to myślę, że fajnie byłoby być Rose. Towarzyszyłabym Dziewiątemu i Dziesiątemu Doktorowi. Ocaliłabym Londyn przed najazdem Obcych, polowałabym na wilkołaka, zagrałabym w Najsłabszym Ogniwie, gdzie karą jest śmierć, uratowałabym nawiedzonego chłopca podczas II wojny światowej, zobaczyłabym koniec świata itd.
Brzmi fajnie.
Ogółem reszta warunków też jest super, gdyż przyjaźniłabym się z Doktorem, który obroniłby mnie przed tymi wszystkimi wrogami.

Pozostaje czekać na Tardisa ;')

View more

Uwielbiam tekst '9 crimes' -Damien Rice, ale jest on dość ponury.
Do tego Michael Jackson 'Smooth Criminal', czyli jak ukazać wątek kryminalny w piosence.
Albo polska piosenka pt. 'Zagubiony Książę'-Farba, gdyż nawiązuje do 'Małego Księcia.
Kocham piosenki, które tworzone są do filmów, czy książek np. 'I see fire' pana Sheerana; 'See you again' lub 'Writing's On The Wall' Sama Smitha.
'Angel with the shotgun'-The Cab, oddziałuje na wyobraźnię.
Piosenki z bajek Disneya, tu po prostu kocham ,Modlitwę Esmeraldy' z Dzwonnika.
Uwielbiam też teksty tych starszych piosenek np. utwory Marka Grechuty, 'I do anything for love', czy już tak w tym temacie 'All out of love'.
W sumie w nowszych też trafiają się perełki (przykładowo '7 years Graham Lukasa)
Chociaż ostatnio przysłuchałam się słowom piosenki 'Another day in paradise' i prawdopodobnie to jest mój numer 1.
____
She calls out to the man on the street
"Sir, can you help me?
It's cold and I've nowhere to sleep
Is there somewhere you can tell me?"

---

He walks on, doesn't look back
He pretends he can't hear her
Starts to whistle as he crosses the street
Seems embarrassed to be there

View more

Ten dopisek mnie trochę ratuje :)
W prawdziwym życiu kibicuję Sheo xD
W filmach: Kapitan Ameryka i Czarna Wdowa.
W 'Zimowym Żołnierzu' było tak pięknie ♥
Seriale:
I tu zaczyna się problem. Powiedzmy, że ograniczę się do tych par, które jeszcze nie są razem...
Tak więc:
-Stydia, ale są na najlepszej drodze...
-Sherlock i Molly-tu praktycznie nie ma szans
-CaptainSwan-wiem,że jeszcze w 5x14 są razem, ale zapowiedź 5x15 mnie przeraża, a dalej nie ruszyłam... mam nadzieję, że to było tak dla żartu, żeby przestraszyć fanów :/
i Outlaw Queen muszą zostać razem!
Jeśli ma być tylko jedna para to niech będzie Bellarke. Zaczynam 3 sezon, niektóre rzeczy zostały mi zaspoilerowane, ale jeszcze nie wszystko stracone ♥
Książki:
Tu praktycznie wszystkie moje ukochane pary zostały razem...
Te, którym najbardziej kibicowałam:
-Peeta i Katniss
-Alex i Rosie
-America i Maxon
-Will i Tessa
-Ian i Wanda (teraz pokochałam 'Intruza', więc to jest taki stosunkowy ship)
-Maven i Mare-z tym, że nie czytałam jeszcze 'Szklanego Miecza' i nadal jestem przy powtarzaniu 'to jakaś pomyłka, on nie może być aż tak zły'
Ale tak najbardziej to chyba kibicowałam Julii i Aaronowi.
_
Prawie zapomniałam o uzasadnieniu :)
SHEO-nie naciskam xD po prostu swego czasu oglądałam ich wywiady z tymi ich cudownymi wypowiedziami o siebie nawzajem i uznałam, że tworzyliby świetną parę. Później się dowiedziałam, że faktycznie coś jest na rzeczy. A teraz już tak w tym nie siedzę, podobno były jakieś dramy, ale cóż... Nadal podtrzymuję, że fajni są razem. :)
.
ROMANOROGERS w sumie to wszystko przez 'Zimowego Żołnierza'. To jak ona się o niego troszczyła i jak on ją polubił. Szkoda, że w AoU postanowili mi to zniszczyć...
zobaczymy co przyniesie CW... Myślę, że Kapitanowi przydałby się ktoś taki. Co tu dużo mówić? Są dla siebie stworzeni!
BELLARKE w książce podobno są razem. Mam takie wrażenie, że od śmierci Atoma Clarke mu się spodobała. Z jej strony niestety tego nie zauważam, ale to piękne, że najpierw za sobą nie przepadali, później zaczęli się doceniać, żeby na końcu stać się przyjaciółmi.
JULIA I AARON wiedziałam, że on nie jest zły, a kocham wątki, w których jedna osoba wpływa na drugą i wyciąga z niej wszystko co najlepsze. Nie było to też sztuczne i pisane na siłę :)

View more

Dodam kilka losowych :)
_
"Kto wie, czy na tej planecie każda radość nie musiała być okupiona taką samą ilością bólu, jak gdyby istniała jakaś tajemna waga, której szale zawsze były równe". Intruz
_
"Pochodzisz od Pana Adama i Pani Ewy - powiedział Aslan. - To wystarczy, by najnędzniejszy z żebraków podniósł dumnie głowę, i wystarczy, by największy na ziemi władca pochylił swe ramiona ze wstydu. Bądź zadowolony." Książę Kaspian
_
"Pozostawiłam więc moją cudowną, inteligentną rodzinę, zanurzyłam się w ciepłej kąpieli i zaczęłam rozważać samobójstwo przez utopienie. Potem jednak przypomniałam sobie o resztkach ciasta czekoladowego w lodówce i wynurzyłam się, nabierając powietrza w płuca. Dla niektórych rzeczy warto żyć." Love. Rosie
_
"-Dexter, naprawdę bardzo Cię kocham. Bardzo. I pewnie zawsze będę. - Jej usta dotknęły jego policzka. - Ale niestety już cie nie lubię. Przykro mi." Jeden dzień
_
"-Idź spać.
-Idź do diabła.
Zgrzyta zębami. Idzie do drzwi.
-Jestem już w połowie drogi"
"Teraz już wiem, że naukowcy się mylą.
Ziemia jest płaska.
Wiem to, ponieważ zepchnięto mnie z jej krawędzi, choć przez 17 lat próbowałam się jej trzymać. Próbowałam wspiąć się z powrotem, ale pokonanie grawitacji graniczy z cudem, kiedy nikt nie chce podać ci ręki"Dotyk Julii
_
"-Jeśli chodzi o temperaturę piekła, panno Gray, pozwolę sobie udzielić pani pewnej rady - powiedział. - Przystojny młody człowiek, który próbuje panią uratować przed strasznym losem, nigdy się nie myli. Nawet kiedy mówi, że niebo jest fioletowe i zrobione z jeży." Mechaniczny anioł
_
"To jest właśnie tajemnica, prawda? Czy labiryntem jest życie czy umieranie? Przed czym próbuje uciec: przed światem czy końcem świata?" Szukając Alaski
_
"Pamiętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów." Ania z Zielonego Wzgórza
_
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa." Duma i uprzedzenie
_
Bardzo chciałbym móc powiedzieć, że w drodze na dół nachodziły mnie głębokie przemyślenia i doznawałem nagłych objawień, że pogodziłem się z własną śmiercią, śmiałem się śmierci w twarz itd.A tak naprawdę to jak było? Naprawdę myślałem po prostu „Aaaaaaauuuuuuaaaaaaa!”.
Percy Jackson :')
i w sumie te 2 serie są świetne :D
"Prawdziwy Rzymianin rzuca się w wir walki i wypruwa wrogom flaki włócznią i mieczem,jak przystało na cywilizowanego człowieka!"
"- A jak umarliście, co?
Szturchnąłem Grovera.
- Och - powiedział. - No... utonęliśmy... w wannie.
- Cała trójka? - zapytał Charon.
Potaknęliśmy.
- To musiała być naprawdę duża wanna."
"-Ekhem, czy pani mówi do tej psiej cholery: córciu?
-To jest chimera, mój drogi - poprawiła mnie gruba kobieta - a nie cholera. Cóż za ignorancja."
Było jeszcze coś o turlaniu pączków, ale nie mogę znaleźć :/

View more

Ze wzruszenia.
Przeczytałam ją już jakiś czas temu i myślę, że wzruszyłam się tak ze względu na przełom... To był okres, gdzie czytałam więcej fantastyki i po prostu później trafiałam na książki, które mnie nie przekonywały. Czytałam z taką obojętnością...
I właśnie wtedy trafiłam na 'Love, Rosie'. Bardzo zżyłam się z głównymi bohaterami i wszystko tak mocno przeżywałam. Tak, że wzruszałam się ze szczęścia, smutku, wściekłości. Było też kilka takich bardzo poruszających momentów (np.list Alexa,jego ślub,czy śmierć ojca Rosie), ale i takich bardzo śmiesznych (przy, których można było popłakać się ze śmiechu).
Wiem, że wyszłam na jakiegoś płaczka, czy coś, ale tak to analizując to głównie przez to, że trafiłam na tą książkę... I znów miałam ochotę czytać wszystko po kolei.
_
I zachęciłaś mnie do przeczytania 'Zanim się pojawiłeś', ale nigdzie nie potrafię jej znaleźć :/ A wersja pdf jest troszkę 'obkrojona'. Ale do czerwca muszę to przeczytać!

View more

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, czy poszłam na łatwiznę (chociaż to i tak niełatwe)...
*możliwe spoilery*
KSIĄŻKI
§Syriusz lub Fred 'Harry Potter'-myślałam też nad Lupinem, ale on stracił żonę, więc lista postaci musiałaby się powiększyć. Chyba jednak wybiorę Freda, gdyż miał całe życie przed sobą i to było strasznie niesprawiedliwe. Nie zmienia to jednak faktu, że Syriusz jest moim ulubionym charakterem, ale może faktycznie tak było lepiej? Nie miałby już przyjaciół, a i tak przez większość czasu spotykały go przykrości i do tego istnieje duże prawdopodobieństwo śmierci w Bitwie o Hogwart.
§ Brom 'Eragon'-w sumie nie mam pojęcia czemu akurat ta postać, ale książkę czytałam w wieku lat 11 i pamiętam, że wtedy jego śmierć strasznie mną wstrząsnęła i do dziś pozostało to uczucie...
§ Finnick 'Igrzyska Śmierci'
SERIALE
§ Artur 'Przygody Merlina'-szczerze powiedziawszy nadal nie dopuszczam tego zakończenia do siebie. Wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Koniec.
§ Daniel 'Once Upon a Time'-ponieważ nikt nie powinien cierpieć tak jak Regina.
§ Moriarty 'Sherlock'
FILMY
§ Gastby 'Wielki Gastby'-wiem, że tak było w książce i to całkiem zrozumiałe, ale i tak bardzo smutne.
§Aman 'Gdyby Jutra Nie Było'-nie zniszczyłabym tylu chusteczek
§ liczy się Mustafa w 'Królu Lwie'? :)

View more

Czytałam już wiele wypowiedzi i zauważyłam, że często pojawiają się dwie opinie:
-był*m źle nastawiona/y do tego serialu, ale mi się podoba
-liczył*m na coś więcej.
I ja chyba jednak będę w tej drugiej grupie.
Od początku podobał mi się pomysł zrobienia serialu. Lubię film, książki, a serial to przecież też dobra opcja... Podobali mi się wybrani aktorzy i uważałam, że te fragmenty na yt były całkiem dobre. Cieszyłam się też z wyboru Aleca, gdyż jest to moja ulubiona postać z tej serii i właśnie tak sobie go wyobrażałam.
Myślę, że trudno wypowiedzieć się na temat tego serialu po dwóch odcinkach, ponieważ to tak jakby dopiero wprowadzenie. Czasami mam wrażenie, że trzyma się to bardziej książki niż film, ale czasami jest też na odwrót...
Momentami miałam wrażenie, że niektóre sceny są sztuczne i w ogóle towarzyszyło mi takie dziwne uczucie, bo wszystko porównywałam z filmem, co jest raczej beznadziejnym wyjściem...
Jest kilka minusów, ale nie należę do grona krytyków, więc ogółem przyznam, że serial nie jest najgorszy, a nawet można powiedzieć (po tej ilości odcinków) że dobry.
Nie będę oryginalna i przyznam, iż według mnie najlepszy jest Alec i Izzy. Podoba mi się to pokazanie ich braterskiej troski (i wielki plus za to, że Alec dostał więcej ironicznych dialogów niż w książce i w filmie-coś tam było o kolorze platynowym?)
Z niecierpliwością czekam na rozwój akcji i kolejne odcinki, bo może być tylko lepiej...

View more

Nie wiedziałabym o jakim filmie mogę tu napisać, ale ostatnio obejrzałam 'Igraszki losu' i bardzo mi się spodobał, więc proszę:
Ogółem cały film był cudny (chyba, że ktoś nie lubi komedii romantycznych)
Genialnym posunięciem było ukazanie tego 'przeznaczenia'. Bardzo lubię takie motywy, a film głównie na tym bazował. Jak w tym przypadku: jeśli coś jest nam przeznaczone to nawet po dłuższym czasie (7 lat) to nas spotka, ale nie chodzi tutaj o jakieś nieszczęścia...
Najlepszą sceną, czy scenami według mnie był początek filmu.
Jonathan i Sarah spotykają się przez przypadek, można powiedzieć, że przez parę rękawiczek. Widać, że bardzo się polubili, mimo iż zamienili ze sobą kilka zdań (ale bardzo znaczących)
Jednak ponieważ ona jest raczej romantyczką i wierzy w przeznaczenie nie podaje mu swojego numeru, ale zapisuje mu go w książce, którą sprzedaje do antykwariatu.
Jego numer zaś zapisany został na banknocie, za który kupiła sobie batona.
Podoba mi się ta scena, ponieważ nie jest banalna.
Podoba mi się też to, iż po tym wydarzeniu rozeszli się.
Podoba mi się też ta zmiana ról w ich życiach. On raczej nie wierzył w takie rzeczy, a przez cały ten czas czekał na jakieś znaki od losu.
Ona początkowo wierzyła, a po tym czasie zaczęła wszystko ignorować i uważać, że na pewno może spotkać kogoś lepszego.
Wybrałam tę scenę, ponieważ trwa ok.3 minuty,a to na niej opiera się cała ta magia.
Podoba mi się też moment, kiedy po 7 latach (kiedy ułożyli sobie już życie z kimś innym) banknot i książka trafiają w odpowiednie ręce.
Może i to ze mną jest coś źle, ale według mnie to daje taką cichą nadzieję.
Drugą genialną sceną jest ta, w której oboje znajdują się w tym samym budynku, wsiadają do innych wind, ale wybierają to samo piętro, ale przez pewien zbieg okoliczności nie jest im dane się spotkać.
I oczywiście ostatnia scena: ona wraca się po kurtkę, którą przez przypadek zostawiła na ławce w parku; on załamany znajduje tę kurtkę, którą traktuje jak poduszkę, aby móc pooglądać sobie gwiazdy i buuuuuuum! po 7 latach wreszcie się odnajdują.
Serendipity.
Właśnie takiej końcówki potrzebowałam :')

View more

Jest ich dość sporo,ale wymienię te pary,których historia najbardziej mnie poruszyła.
.
♡Alex i Rosie-nie mam listy,ale jednak ta para zajmuje u mnie pierwsze miejsce. W książce i w filmie są cudowni.
♥Smolipaluch i Roksana-Atramentowa Trylogia-musieli rozdzielić się na 10 lat,on nigdy nie przestał jej kochać,ona pomyślała,że ją zostawił i ułożyła sobie życie na nowo,chociaż cały czas go kochała ;') Piękne
♡Ron i Hermiona-HP-raczej jestem w mniejszości,ale co zrobić?Od początku widziałam ich razem,a po przeczytaniu całej serii 7 razy nie wyobrażam sobie czegoś innego.Chyba preferuję te pary,które wcześniej były przyjaciółmi...
♥Murtagh i Nausada-Eragon-co z tego,że odszedł,by ją 'uratować' i teoretycznie są wrogami?Ja dalej wierzę,że w nieopisanej przyszłości będą razem.
♡Julia i Aaron-Dotyk Julii-to uczucie było takie niebanalne!
♥Maxon i America-Selekcja-jak im nie kibicować?
♡Will i Tessa-Diabelskie Maszyny-chociaż Jema też kochałam
♥Percy i Annabeth-PJ-wszystko było takie normalne,że aż piękne Od dziecinnej wrogości przez przyjaźń do miłości
♡Gilbert i Ania-jak wyżej,a dzięki Tobie mam ochotę jeszcze raz wrócić do tej serii;w filmie też mi się podobał ich związek i ten wątek z wojną...
♥Kat i Szron-Alicja w Krainie Zombi-według mnie pobijają głównych bohaterów,te ich ciągłe kłótnie,później wszystko się wyjaśnia i do tego ta troska Szrona
♡Peeta i Katniss-HG-tutaj też raczej mniejszość,ale oni się uzupełniają...
♥Tobias i Tris-'Wierna' mnie w tym utwierdziła
♡Wes i Bianca-the DUFF-chociaż ich związek bardziej przemawiał do mnie w filmie
i jeszcze kilka innych par
♥Joanna i Edward-Błękitny Zamek-chyba przy żadnej parze się tak nie wzruszyłam
♡Tonks i Lupin ♥
.
♥Władek i Ruda-CzH-zasłużyli sobie na szczęście
♡Apacz i Zosia-chciałabym zobaczyć ciąg dalszy...
♥Janek i Lena-wspaniali
- i tu mogę wypisywać dużo par,bo przez wojnę w tle wszystko wydawało się takie prawdziwe
♡Fitz i Simmons-Agenci T.A.R.C.Z.Y-wiadomo,że będą razem!(nie tak jak Ward i Skye :/)
♥Pan Gold i Bella-OUaT-mimo wszystko potrafiła pokochać potwora,a on wydaje się zmieniać na lepsze
♡Austin i Ally-on tyle dla niej poświęcił
♥Sherlock i Molly -to byłoby słodkie i ani trochę nie nudne,trochę 'zwyczajności' by mu nie zaszkodziło :)
♡Chandler i Monica-Przyjaciele-można kogoś pokochać mimo jego wad.
♥Rachel i Brody-Glee-co z tego, że okazał się palantem?Przecież chciał się zmienić...
♡Sebastian i Santana-Glee-to niemożliwe,ale i tak im kibicowałam
♥Stydia-TW-od pierwszego sezonu!
♡Isaac i Allison-tak bardzo chciałam zobaczyć co z tego wyjdzie :/
♥Merlin i Freya-kto by pomyślał,że przez jeden odcinek można się tak wzruszyć?
I dodam jeszcze jedną parę z bajki.W momencie kiedy trochę dojrzałam,potrafiłam ich zrozumieć,jedyna bajka,która przeczy 'miłości od pierwszego wejrzenia',a wszystko w niej, co na początku wydawało się nudne teraz jest cudowne
♡Dymitr i Anastazja
.
I znowu to uczucie,że kogoś zapomniałam :/ Znowu...

View more