Jeśli zostałabyś wyrzucona z domu, podszedłby do ciebie jakiś chłopak, udzieliłby ci pomocy, mieszkałabyś u niego jakiś czas to kim by dla ciebie był, przyjacielem, rodziną? jak myślisz, jak silne byłoby twoje przywiązanie do niego?
Hyym, trudne pytanie :/ Myślę, że byłby dla mnie kimś wyjątkowym. Kimś na czyim ramieniu zawsze mogłabym się wypłakać i zawsze miałabym do kogo zwrócić się z pomocą. To jakby (hyym) chłopak ideał ? Sama nie wiem.. Trochę mnie to pytanie zdziwiło..
Gdy Ci smutno gdy Ci źle nie zapomnij że masz mnie ♥ Jeśli masz jakiś problem i chcesz pogadać pamiętaj że zawsze możesz do mnie napisać ;) Miłego wieczoru i słodkich snów ♥ @enek09
Jej dziękuję ! Nigdy nie zapomnę, że na świecie istnieje ktoś taki kochany jak Ty ! <3 Wzajemnie :* ~~~~~~~~~~~~~~~~ <3 ;'(
♥Łap serduszko w ten zimny wieczór ♥ Co tam u Ciebie słychać, co dzisiaj robiłaś ? :) Wpadniesz do mnie w wolnej chwili poczytać nowe odpowiedzi? Możesz równiez popytać jeśli masz czas <33 Miłego wieczoru księzniczko ;* ;D @enek09
Oj dziękuję ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ przyda mi się. A no dobrze, dobrze :D Hehe rano do PG2 do moich ukochanych osób <3 potem szkoła. Po szkole z Paulą do Kauflanda i na przystanku z nią posiedziałam :D Potem z siostrami do Pabianic do Piotra Pawła, do Lidla i potem Vobiano :) Do domu i trochę lekcji i wkurzanie koleżanki :) No i tym sposobem pojawiłam się tutaj xD Pewnie, że wpadnę:D
Lubisz Justina Biebera ? dlaczego nie lub dlaczego tak ? pozdrawiam ;)
Szczerze powiedziawszy to jest mi on obojętny. Nic do niego nie mam. Piosenki ma całkiem całkiem NIEKTÓRE, ale żeby go słychać czy coś to nic z tych rzeczy.
Na pewno nie z zadawaniem anonimowych pytań na asku. xD No, ale np. Hyyym z wyznaniem miłości swojej drugiej połowie ? Wiedząc, że ten ktoś ma na Ciebie wyjebane ? To chyba idealna odpowiedź na to pytanie..