@Patitulinax3

Alexa

Ask @Patitulinax3

Sort by:

LatestTop

People you may like

Czy palenie ci przeszkadza u innych osób ?

majciakowa’s Profile Photoblonde barbie
Nie.
Kiedyś miałam z tym duży problem. Moje przyjaciółki nie mogły nawet przy mnie palić, bo tak bardzo tego nie lubiłam. Kilka razy sama próbowałam - ale nie spodobało mi się.
Z wiekiem mocno się to zmieniło. Wychodzę z znajomymi na fajkę aby pogadać, mogą na mnie dmuchać dymem i mi to nie przeszkadza. Czasami nawet spróbuje jednorazówki jak mają ciekawy smak - ale zwykłych nie.
Jak ktoś chce palić to niech pali. Byle by mi nie kazał za długo czekać na dworze jak jest zimno - tak jak moja przyjaciółka. Zawsze musi mnie ciągnąć za sobą na papierosa, byle bym z nią postała.

Czy oceniasz ludzi po wyglądzie?😏🤫😄

Murzyniopl’s Profile PhotoMichasia
Chyba każdy to robi. Jest to kwestia pierwszego wrażenia + podświadome ocenianie każdej nowej rzeczy (czy widoku).
Jak oceniamy zabytki, budynki, miejsca, tak samo oceniamy wygląd jakieś osoby. Też zależy co przykuje w danej chwili uwagę.
Ludzie negatywnie podchodzą do określenia "ocenianie przez wygląd", ponieważ od razu mają w głowie, że ta osoba kieruje się tym że ktoś jest "ładny/brzydki". Ale wcale tak nie musi być.
Wiele, wiele, wiele razy zdarzyło mi się, że obserwowałam wygląd ludzi z takich powodów jak: fajny ubiór, ciekawe gdzie kupiła te ubrania, albo, fajny kolor włosów, ciekawe czy by mi taki pasował.
Też poprzez wygląd, można dowiedzieć się kilku rzeczy o osobach - oczywiście nie muszą być trafne, ale nikt nie powiedział że wszystko co się pomyśli jest prawdą.
W skrócie mówiąc - oceniam ludzi po wyglądzie. Jednak jest to mały procent oceny całkowitej osoby. Reszta to kwestiach charakteru oraz zachowywania się w różnych sytuacjach.

View more

Czy wchodząc do sklepu mówisz dzień dobry?

dominikaR20’s Profile PhotoஐDomiZmoraஐ
Zazwyczaj nie. Chyba, że jest to mały sklepik gdzie na wejściu widać już sprzedawcę który na ciebie spogląda.
Z doświadczenia gdy pracowałam w sklepie, mnie osobiście rozpraszało jak ktoś mówił na wejściu dzień dobry, gdy akurat kasowałam - z tego powodu, że automatycznie spoglądałam na drzwi aby zobaczyć kto do mnie mówi i co do mnie mówi.
Zazwyczaj mówię "dzień dobry" jak mam bezpośrednią interakcje ze sprzedawcą i wiem, że w żaden sposób nie rozpraszam.
Wiadomo, są pracownicy którzy na luzie rozmawiają i cię zagadują, ale są też tacy, którzy potrzebują większej uwagi na wykonywaną czynność by się nie pomylić.
Wiem, że też kulturalnie jest się przywitać gdy wchodzi się do jakiegoś miejsca, ale wolę to robić twarzą w twarz z tą osobą.

W czym myślisz, że jesteś lepszy niż realnie jesteś?

Myślę, że w słuchaniu innych osób. Albo doradzaniu im w różnych tematach. Nie wiem czemu, ale zawsze w głowie myślę, że mam pojęcie o czym mówię, że na pewno jest tak jak myślę... Ale tak naprawdę na siłę chce być w czymś pomocna, przez co często moje "słuchanie" sprowadza się do tego, że zbyt pytko patrzę na niektóre tematy i problemy.
Mam nadzieje że z czasem, dokształcę się w niektórych dziedzinach i będę mogła sprawniej doradzać innym. Bez ślepego wierzenia, że jestem wszystkowiedząca.

Czy zdarza Ci się myśleć stereotypami?

REXWARRIOR’s Profile PhotoREXWARRIORDJ
Tak. Często się na tym przyłapuje, ale jednocześnie nie traktuje tych myśli na poważnie.
Myślimy na różne tematy. Czasami jest to coś, co się kiedyś przeczytało, albo słowa innej osoby. Przez co, te słowa przypominają się w momencie, w którym widzimy rzecz, na jaki temat słyszeliśmy.
Czy to jest złe? Nie wydaje mi się by myśli były czymś złym, nawet na taki temat. Dopóki nie dochodzi do czynów i rzeczywistej nienawiści i obrażania osób których się nie zna (oraz zna), to myśli według stereotypów są okey. Wiele razy sama żartuje z stereotypów, które są o mnie. Oraz żartuję z takich, które są na temat osób, które rozumieją że jest to żart i się godzą na to.

Czy jesteście w stanie powiedzieć "nie" by bronić własnego zdania i przekonań nawet gdy postawiłoby to was w niekorzystnej sytuacji?

JuubiSan’s Profile PhotoMoridin
Tak i robiłam tak wielokrotnie.
Jeśli to zdanie jest dla mnie ważne i łączy się z prawdą, to nie ma powodu bym sama sobie zaprzeczyła.
Tym bardziej nie będę się porządkować pod inne osoby, nie mam takiej natury. Nawet jak będę w niekorzystnej sytuacji, chociaż będę miała tą świadomość, że zrobiłam wszystko zgodne z sobą.

Cierpisz z powodu własnego charakteru?

Tak.
Chociaż nie jest to cierpienie na zasadzie "chce się zmienić", ale na zasadzie pewnych nieporozumień wynikających z tego.
By nie było, lubię swój charakter. Raczej nie lubię tego braku zrozumienia innego punktu widzenia. Cierpię, bo ludzie zbyt szybko oceniają. Niektóre moje odzywki, niektóre spojrzenia, poglądy czy moje zdanie - często jest to źle odbierane.
Ale wiesz co? Mało mnie interesuje opinia innych. Cierpię, bo wtedy wiele rzeczy jest mi narzucanych lub mam przez nie kłopoty. A to czy ktoś mnie lubi czy nie, to drugorzędny temat. Byle by ktoś mi nie rzucał kłód pod nóg, ani nie wmawiał mi nieprawdy.

Jak inaczej powiedzieć, że ktoś robi coś niestarannie?

Czemu miałoby się komuś mówić inaczej, że robi coś niestarannie? Uważam, że o niektórych rzeczach trzeba mówić w jasny i otwarty sposób. Mówienie ogólnikowo na coś, co może być wyjaśnione jednym prostym słowem, może doprowadzić do wielu nieporozumień. To że ty uważasz jakieś zdanie za zrozumiałe, inna osoba może je odebrać zupełnie inaczej. Dlatego zamiast owijać w bawełnę, powinno się mówić otwarcie o różnych rzeczach. Może tą osobę to urazi, ale jest też szansa że to przemyśli na spokojnie i się poprawi, a tą "zaczepkę" z twojej strony weźmie jako radę a nie obelgę.
Ludzki rozum jest dość skomplikowany i każdy interpretuje słowa różnie. Dlatego używajmy takie słowa, które każdy zrozumie. W razie czego przedstawcie im swój tok myślenia.

Jak chcesz świętować swoje kolejne urodziny?

mlaegn
Urodziny mam za ponad miesiąc. Ogólnie nie świętuje urodzin.
Czasami sie zdarza, że ktoś do mnie przyjedzie by ze mną pogadać i spędzić ze mną czas.
Jeśli miałabym wybrać, urodziny (tak samo jak święta) fajnie by było spędzić na samotnym spacerze po jakimś pięknie oświetlonym placu. Gdzieś pojechać, zobaczyć coś.
Jakbym miała bliżej na jakiś jarmark, to na pewno w urodziny bym się na niego wybrała :D

Pracujesz nad soba?

Jeśli chodzi o charakter nie muszę nad sobą pracować. Jedynie w kwestii wyglądu i zdrowia mam trochę roboty.
Może i dla niektórych, mój charakter ma sporo do życzenia: w końcu mam objawy pracoholizmu, perfekcjonizmu. Często używam manipulacji by podbudować ego które też mam wysokie. Oraz dużo razy katuje siebie by zrobić coś jak najlepiej.
Niby taki charakter brzmi toksycznie, ale lubię być taka. Nie wybaczyłabym sobie gdyby emocje przejmowały kontrolę nad moim myśleniem i by poddawać się z każdą rzeczą. Co najwyżej, coś może mnie znudzić, albo jestem zbyt leniwa by coś skończyć. Albo też nie mam komu się chwalić efektami. To mam w naturze. Czasami czuje potrzebę bycia chwaloną za coś nad czym pracowałam. I żeby była jasność, nie chce być chwalona (ja jako osoba), tylko chce by chwalono moją pracę i to co zrobiłam.
Niestety takie zachowanie przyciąga ludzi którzy próbują mnie wykorzystać, albo myślą że jestem egotopem XD
Prawda jest taka, że manipulator rozpozna manipulatora ^^

View more

Jak się czujesz?

Dziwnie. Mam od jakiegoś czasu wrażenie, że nic mi nie wychodzi. Że tylko przeszkadzam ludziom i nikt nie potrzebuje mojej pomocy. Cały czas tylko jestem traktowana, jakbym była jakąś biedną bezsilną istotą za którą trzeba wszystko robić.
Przez to jestem bezsilna.
Stoję w takim miejscu, że jestem niedoceniana (a w pewnym stopniu każdy ma potrzebę bycia docenionym). Jak coś zrobię, słyszę że mogłoby być lepiej. Albo jest to ignorowane. Trochę ostatnio odechciewa mi się przez to cokolwiek robić. Może i lepiej, że każdy za mnie coś robi... chociaż mają pewność że niczego nie zepsuje. Przejmują inicjatywę bo czegoś nie umiem zrobić.
Czas odciąć się od świata i zresetować myśli. By wrócić silniejszą i bez niepotrzebnych uczuć.

Next

Language: English