O 7, bo mój tata zapomniał że dzisiaj nie idziemy do szkoły i tak podchodzi do mnie rano i "Patrycja wstawaj bo na nogach do szkoły pójdziesz" no to ja się zaczęłam się zbierać i jak już byłam gotowa do wyjścia przypomniałam sb że dzisiaj mamy wolne -.-
Jak mam doła to gadam z Natką albo Patką :) One zawsze starają pokazać mi się wyjście z sytuacji i podtrzymują mnie na duchu :) Zawsze jak jestem w szkole załamana wystarczy jedna przerwa z dziewczynami i już mamy bekę ze wszystkiego :D Uwielbiam je ! :3
No pewnie ! :) To oni wytrzymują ze mną, wychowują mnie i starają się żebym wszystko co najlepsze :) Często się kłócimy, ale mimo wszystko bardzo ich kocham :)
Kiedyś płakałam... Teraz już nie, bo zrozumiałam, ze mój płacz nic nie daje i lepiej wziąć sprawy w swoje ręce i postarać się żeby było ok, zamiast wiecznie być załamanym i płakać :)