dlaczego miałabym tę moją cenną uwagę o którą domagają się ludzie którzy mnie lubią, poświęcać tym ludziom którzy mnie nie lubią ? Po prostu nie chce poświęcać czasu osobą których nie lubię albo rzeczy których nie lubię :) Proste, chyba że dla kogoś moje życie jest ciekawsze od swojego własnego ale to już nie mój problem a każdy szuka dziury w całym :D https://www.youtube.com/watch?v=lyXeIqdlHmI
Doszłam do wniosku że po co mam się przejmować zdaniem tego kogoś czy źałosnymi tekstami w moją stronę tylko po to źeby zabłysnąć jaki z niego kozak hehe skoro jest dla mnie NIKIM 🔫i dosłownie nie reaguje na to bo tu nie chodzi o to źeby dogryź komuś, raczej bym powiedziała żeby nikomu nie wchodzić w drogę i swoje zdanie o kimś zachować dla siebie chyba że ten ktoś życzy tego sobie, Ja teraz stałam się spokojną osobą haha, nawet nie wierzę w to co ja tu pisze 🙆 obiecałam paru osobą i poprawić swoje zachowanie i w końcu skończyć tą szopkę 💢 bo tylko idiota nie potrafi okazać dumy 😇 Więc stawiaj sobie pytanie Czy naprawdę warto przejmować się
nie możesz się denerwować? to jeśli ktoś cię obrazi ?
Szczerze teraz mam wyjebane, nawet np. na pewną osobe, która myśli że jak powie mi coś co mnie obrazi to się tym przejme to naprawdę grubo się myli, ale czekam na więcej :) jeśli sprawia jej to przyjemność to mnie to jeszcze bardziej cieszy, wole zachować godność i postawę bo będzie tak że do tej osoby odwróci się los i ja wtedy będę jeszcze bardziej będę ucieszona, w końcu nie wolno się przełamać bo zrozumiałam trochę i wole mieć cały czas dobry humor jeśli ta osoba myśli że mi go zepsuje ja wciąż idę do przodu i mam mocno wyjebane więc pozdrawam i miłego dnia dla tej osoby ☺☺
Kurczę przyktycznie wszystko wpływa kim się staję i jak się zmienię tylko nikt nie dostrzega tych zmian w samym sobie bo codziennie jest tylko odrobine inny i zdąża się przyzwyczaić do zmian, no i w końcu trudno jest nie zmienić swojego zachowania kiedy to ludzie w okół ciebie zmieniają siebie i to jak Ciebie traktują. Najważniejsze jest aby mieć kogoś kto będzie ci przypominał o tobie, tym ze środka, nie tym co jest wystawiony na świat i zbiera za równo tonę miłości jak i tonę gówna wylewanego na jego głowę, więc trzeba pamietać żeby nie dać się im, nie stracić kontorli. Nie porzucać tych którzy byli, są i będą dla ciebie wsparciem ale przedewszystkim bądź szczery i żyj w zgodzie ze sobą bo tak zmieniłam się i będę się zmieniać i to normalne bo jeśli w ogóle się nie zmieniłam to znaczy że stoję w miejscu a nie o to chodzi :))))