" Wow, dziwne że jak skoczyła to podłoga się nie zapadła "
" - Coś Ci się dzieje?
- Nie, po prostu śmieszy mnie Wasza gra "
" Mmm, co za celluit " - człowiek skurwiel. :*
Albo taki pierwszaczek się wysilał, żeby mi bramkę strzelić, kiwał się z piłką itp. to tylko nogę wystawiłam w dobrym momencie i jego starania poszły na marne. Jak się wkurzył, że mu się nie udało to zaczęłam mu bić brawo i powiedziałam takim słodko-chamskim głosem "Chciałoby się, chłopczyku" XD
Hahaha a później pomimo tego, że była w mojej drużynie to opuściłam bramkę i ją niby przypadkiem walnęłam z całej siły w piszczela bo się zbliżyła do piłki. I takie chamskie " oj, przepraszam " rzuciłam, trolo. :D
Nom. XD W ogóle to dostałam w twarz od jakiegoś dziecka i gdyby nie trenerka to bym się nie powstrzymała i oddała tak, że połamałabym mu wszystkie kości twarzowe. XD