Jak byłaś/eś dzieckiem i zbliżała się burza, chowałaś/eś się czy oglądałaś/eś przez okno jak pioruny uderzają o ziemię? A teraz? Jak jest teraz z burzą?
Wyobraź sobie, że budzisz się w środku nocy i z sypialni rodziców, która znajduje się na pierwszym piętrze słyszysz krzyk swojej matki „Przyjdź tu pomóż mi”, ale z dołu słyszysz również krzyk matki ‘Nie idź tam to potwór. Chodź tutaj na dół”. W którą strone skierowałbyś/abyś się?
Tup... tup... tup... idzie nocka i zamyka Twoje oczka. Mocno trzyma za paluszki, tuli główkę do poduszki. Opatula w ciepły kocyk, czule szepcząc - dobrej nocy. ☺ PS. jeżeli nie chcesz dostawać ode mnie pytań napisz u mnie w pytaniu " stop " a jeżeli chcesz napisz " chcę ". ☺ Dobranoc. ?