W sumie to w trzech. Jeden bardziej przyjacielski, drugi był poważniejszy, ale bardzo fałszywy z jednej strony, a trzeci mam nadzieję, że jest już na zawsze.
Poniekąd tak. Nie był to mój najlepszy rok... Już od samego początku dobrze się nie zapowiadał i sporo przykrości mnie spotkało w tym roku. Oczywiście były też wydarzenia pozytywne i bardzo pozytywne, ale... mimo wszystko cieszę się, że już prawie mam go za sobą i wierzę, że 2022 będzie dużo lepszy.
Tak i właśnie dzięki swojemu hobby zarabiam pieniądze na życie. I szczerze mówiąc uważam, że nie ma nic lepszego niż przeradzanie pasji w pracę. Człowiek wtedy jest dużo szczęśliwszy i nie czuje, że pracuje. Ja praktycznie zawsze idę do swojej pracy z uśmiechem.