Taka sytuacja.... Jest sobie pewna dziewczyna ma troje przyjaciół. Popada w coraz gorsze samopoczucie .... Nikt z trojga przyjaciół nie zapyta jak u niej... Sami zwierzają się.jednak ze swoich problemów ... Co ddziewczyna robi? Pomaga im, bo to przecież przyjaciele ... Często siedzi na portalach spolecznosciowych i tam zaczęła pisać z kolega ze szkoły... Nawet się nie.sspodziewała że on okaże się taki "fajny" Ten kolega pomógł jej właśnie wtedy kiedy przyjaciele mieli swoje problemy i nie zależało im aby poznac jej problemy... Przyjaciele mają do niej pretensje że się zmieniła... Ale to nie ona się zmieniła lecz oni.... Już im nie zależało na jej szczęściu tylko na tym żeby im pomagała... A ona nie miała poprostu siły... jej nadgrastki w bliznach...z rodziną pokłocona ale miała kolege ... on ją pocieszał i było lepiej... teraz to już nie jest kolega lecz chłopak ale kto by na nich zwracał uwagę skoro to tylko dwójka nastolatków, zakochanych w sobie szczeniaków.. .. i nikt o nich już nawet nie pyta... spedzają razem dużo czasu a ci przyjaciele to już nie przujaciele tylko kolejne gęby które ta dziewczyna musi mijać na ulicy
Nie mogą !!! Nikt chyba by nie chciał aby ktoś był z nami tylko ze względu na hajs -.- ----------------------------- Buziaki :* Udając dobry humor :) tak
Hej :* Chcem zwolnic troche miejsca u mnie w obs dlatego .... jesli chcesz zebym dalej cie obserwował to odpowiedz tutaj albo napisz mi to w pyt =D Kolorowych :*