Dodaje każdego, chyba że z góry wyglądasz na fejka, albo jesteś Arabem, który zacznie wysyłać mi swojego chuja z 10 różnych perspektyw, wtedy nie
Kto był twoim ulubionym nauczycielem/nauczycielką w gimnazjum ?
Moja polonistka, w ostatniej klasie została też moją wychowawczynią w zastępstwie Będąc nauczycielem, powinno się idealnie połączyć zarówno Będę uprzejma, zdobędę zaufanie uczniów, razem z Nie dam sobie wejść na głowę i zyskam szacunek Ona była idealnym tego przykładem, nikt z mojej klasy nie był w stanie powiedzieć na nią złego słowa, osobiście mogłam zwierzyć jej sie z bbb wielu rzeczy, była przekochana, prawie jak taka najfajniejsza ciocia, tym bardziej, że majac nauczanie indywidualne mimo wszystko poznajesz tych ludzi bliżej i mimochodem nawiązujesz kontakt lepszy niż Psze pani nie odrobiłem pRaCy DoMowEj!! A przy okazji umiała nauczyć, zwracała uwagę na najważniejsze rzeczy, potrafiła otwarcie powiedzieć To i tak nie przyda ci się w życiu, ale musimy przerobić, tak z góry narzucają Doceniała talent, próbowała zmotywować nas, przede wszystkim wypełniała obowiązki jakimi jest UCZENIE I PRACA NA LEKCJI, a nie A, zadam im do domu, a tutaj to se kawkę popiję i niech podręcznik czytają Naprawdę nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek mógł powiedzieć na nią choć jedno uszczypliwe słowo, bo była zdecydowanie jedna z tych nauczycielek, na widok których będziesz się uśmiechać, mijając na ulicy, a nawet chętnie zatrzymasz się i porozmawiasz, bo zawsze znajdzie się jakis temat Jeżeli kiedykolwiek jakimś cudem to przeczyta, to chciałabym żeby wiedziała, że drugiego takiego nauczyciela na 99,9% nie będę mieć już nigdy i cieszę się, że miałam taką przyjemność
Dlaczego tak zabiegamy o względy osób, którym na nas nie zależy?
Chociaż większość się nigdy do tego nie przyzna, lubimy starać się, mieć pod górkę i stawiamy sobie wyzwania, a tacy ludzie są świetnym przykładem I nawet jesli ktoś leje na ciebie ciepłym moczem, ty byś mu nieba uchylił
Podoba ci się ktoś?
Tak, uprzedzam dalszą część pytań I tak nie dowiecie się kto nanana
Jak spędziłaś/eś ostatnie dni wakacji? Miłej reszty dnia 💞
I tak chuj cię to obchodzi jak spędziłam ostatnie dni moich wakacji, albo czy mój dzień będzie miły, więc przestań włazić wszystkim w dupsko, idź leczyć swój niedobor atencji gdzie indziej
Przepraszam, nie zauważyłam wcześniej Możesz napisać do mnie rano na fejsbuku Gabrysia Bieńkowska
Wiesz w sumie żadne juz wakacje nie będą dla mnie czymś świetnym jak miałem mniej to byłem szczęśliwszy
Chciałabym czasem znów być malutka, beztroska i nie przejmować się całym światem, chociaż na kilka dni
Hahahah chyba się podobnie czujemy
Niby te wakacje nie były jakieś super ekstra wyjebane w kosmos, bez fajerwerków, ale ja już zapomniałam jak to było siedzieć na lekcjach, tym bardziej, że idę do nowej szkoły, nowi ludzie, praktycznie całkiem inna rzeczywistość, przed którą się strasznie wzbraniam, boje się i nie jest to jakiś stresik, który zniknie po kilku dniach, nie umiem tego wytłumaczyć i nawet nie wiem czy chciałabym publicznie Ale cieszę się, że ktoś chociaż w jakimś stopniu mnie rozumie
5 serduszek dla pierwszych 5 osób, co ty na to? :)
Zdobywanie serduszek uczciwie za ciekawe odpowiedzi i nie pisanie anonimowych pytań, co ty na to???
czesc💁zaczynam od nowa z askiem,staram sie stworzyc z niego ciekawego mini-bloga.Interesuje sie zjawiskami paranormalnymi,rysowaniem,modą alternatywną.Pisze tez shoty,oraz artykuly dotyczace paranormal,yeti itd na zamowienie💛Moze wpadniesz,pozostawisz pytanie I zostaniesz na dluzej?Odwdzieczesie;3
Zajrzałam na twojego aska z ciekawości i w sumie nie żałuję, pierwszy raz się to chyba zdarza, ale dostałaś tego obsa, będę spoglądać co jakiś czas jak się to rozwija Zapytam może sama od siebie, ale to rankiem, bo mam narazie pewnego rodzaju doła i nie mam głowy do tego💁
Dbanie o drugiego człowieka bardziej niż o siebie, stawianie jego szczęścia nad swoim, bycie obok pomimo każdej stawianej przeciwności
Ktoś idzie na x?
Co to jest X?
O czym myślisz każdej nocy?
Zwykle przed pójściem spać zawracam sobie głowę rozpamiętywaniem jakiś sytuacji, wymyślaniem innych rozwiązań i gdybaniem co by było, jak bym inaczej postąpiła Albo całkiem odwrotnie wymyślam sytuacje, które najprawdopodobniej nie będą miały nigdy miejsca, ale mam skryta nadzieję, że będzie inaczej