takie coś, że odpowiadasz na pytania i nominujesz następne osoby :P
jak to stwierdziłaś: "każdemu może coś umknąć" ;)
hah ;D
a i kolejny maly błąd , gdzieś tak mniej więcej w połowie rozdziału chyba ( moment gdy Furia z Solver zasnęli w swoich objęciach) : "Draco wywrócił oczami wychodząc w łazienki." ;)
aż momentami niemożliwe, że aż tyle i to takich literówek mi umyka xD
Aaaaa...ale jestem tępa ;p tak przy okazji, masz błąd tutaj, na początku rozdziału : " Evelyn zniknęła na schodach, Harry wskoczył fotel" ;)
każdemu może coś umknąć :) ok, dzięki ;D
— Teo, trzeba było mówić, że zaraz obok, a nie niedaleko — stwierdził
- o co tu chodzi, bo nie rozumiem? xd
"Cóż… nie w głowie mi dziewczyna, której zależy na sławie. Tego bym nie zniósł. — To daleko nie musisz szukać — mrugnął do niego Teo i najzwyczajniej w świecie zwiał, zostawiając Furię ze zdezorientowaną miną." - rozmowa Harry'ego z Teo z 29 rozdziału ;) to było nawiązanie do tamtej rozmowy ;D
Przez ciebie zaczęłam słuchać Linkin Park i już ich kocham a w szczególności Mike.
Wielkie dzięki że piszesz te opowiadania po bez nich nie znałabym Linkin Parku.