Rose, jakimi wartościami kierujesz się w życiu?
🌺 Wolność — jestem wolnym duchem po mamie, bardzo uduchowionej artystce. Nienawidzę wszelakich ograniczeń, zakazów, nakazów, dlatego pomimo olbrzymiej miłości do nauki potwornie źle czuję się w szkole. Chcę być sobie okrętem, żeglarzem i sterem, nie podlegać żadnym zasadom, wszystko móc i nic nie musieć, ale czy to kiedykolwiek było możliwe? Tak czy inaczej dążę do wyzwolenia się z jak największej liczby krępujących mnie łańcuchów.
🌺 Marzenia — niesłychanie ważnym dla mnie jest je spełniać, bo czy właściwie nie na tym polega życie samo w sobie? Czym byłoby bez marzeń? Umiejętność marzenia odróżnia nas od innych zwierząt chyba najbardziej. Uczucie urealniania się długo śnionych snów jest tak piękne, że będę podążała za nimi choćby po trupach.
🌺 Zgoda ze sobą — to dla mnie coś tak elementarnego, że wprost nie jestem w stanie działać wbrew sobie. Nie ma możliwości, abym dla opinii innych ludzi wyrzekła się swoich ideałów, poglądów, pasji, odmówiła sobie czegoś, na co mam ochotę. Nigdy nie potrafiłam się nadziwić ludziom, dla których aprobata społeczeństwa jest aż tak ważna, by pozwalać spojrzeniom innym nawet dobierać swą garderobę. Moje zdanie to jedyne, jakie się dla mnie liczy.
🌺 Wiedza — jest mi większym paliwem, niż pożywienie. Uskrzydla mnie. Jak już kiedyś wspominałam, pogłębiam ją właściwie co dnia. Od zawsze jestem typem odkrywcy, który rozłupie kamień na dwa, aby sprawdzić, co jest w środku. Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem i nawet nie chcę zrozumieć, jak można nie być ciekawym świata, żyjąc w tak pięknym. Jak niemal każde INTJ, mam bardzo, bardzo szeroki wachlarz zainteresowań i rzadko się nudzę.
🌺 Religia — jestem osobą wierzącą, to bardzo ważny element mojego życia. Gdyby nie wiara, chyba nie przestawałabym się stresować i nie podnosiłabym się tak łatwo po załamaniach. Nie godziłabym się ze swym losem, gdy akurat jestem „pod wozem”. Czuję, że czuwa nade mną Opatrzność. Kiedyś byłam ateistką, to były smutne czasy.
🌺 Wygląd — w żadnym razie mi to nie odpowiada i często przez to wychodzę na płytką, ale tak, moja fizjonomia jest dla mnie niesłychanie istotna. Nie mogę czuć się dobrze, wyglądając źle. Mam spore ambicje dotyczące swego wizerunku, moje największe marzenie to być piękną i wyzbyć się kompleksów. Urody podobno mi nie brak, szkoda tylko, że mam inne zdanie.
🌺 Wyobraźnia — gdyby nie ona, nie miałabym po co wstawać z łóżka, bo prawda wygląda tak, że moje życie takie, jakim jest naprawdę raczej mnie nie satysfakcjonuje. Dużo sobie dopowiadam, wyobrażam, wmawiam, bez tego nie byłabym w stanie poprawnie funkcjonować. No i gdybym nie była kreatywna, nie mogłabym tworzyć, a moje uniwersum fabularne to moje największe jak dotąd osiągniecie.
🌺 Ekologia — gdyby to ode mnie zależało, niedbanie o środowisko byłoby karalne. Staram się żyć w zgodzie z Naturą, bo Ją kocham. Człowiek narobił tyle zniszczeń na planecie, która z własnego dobrodziejstwa wyposażyła go najlepiej ze wszystkich istniejących stworzeń, że to po prostu tragedia.
🌺 Marzenia — niesłychanie ważnym dla mnie jest je spełniać, bo czy właściwie nie na tym polega życie samo w sobie? Czym byłoby bez marzeń? Umiejętność marzenia odróżnia nas od innych zwierząt chyba najbardziej. Uczucie urealniania się długo śnionych snów jest tak piękne, że będę podążała za nimi choćby po trupach.
🌺 Zgoda ze sobą — to dla mnie coś tak elementarnego, że wprost nie jestem w stanie działać wbrew sobie. Nie ma możliwości, abym dla opinii innych ludzi wyrzekła się swoich ideałów, poglądów, pasji, odmówiła sobie czegoś, na co mam ochotę. Nigdy nie potrafiłam się nadziwić ludziom, dla których aprobata społeczeństwa jest aż tak ważna, by pozwalać spojrzeniom innym nawet dobierać swą garderobę. Moje zdanie to jedyne, jakie się dla mnie liczy.
🌺 Wiedza — jest mi większym paliwem, niż pożywienie. Uskrzydla mnie. Jak już kiedyś wspominałam, pogłębiam ją właściwie co dnia. Od zawsze jestem typem odkrywcy, który rozłupie kamień na dwa, aby sprawdzić, co jest w środku. Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem i nawet nie chcę zrozumieć, jak można nie być ciekawym świata, żyjąc w tak pięknym. Jak niemal każde INTJ, mam bardzo, bardzo szeroki wachlarz zainteresowań i rzadko się nudzę.
🌺 Religia — jestem osobą wierzącą, to bardzo ważny element mojego życia. Gdyby nie wiara, chyba nie przestawałabym się stresować i nie podnosiłabym się tak łatwo po załamaniach. Nie godziłabym się ze swym losem, gdy akurat jestem „pod wozem”. Czuję, że czuwa nade mną Opatrzność. Kiedyś byłam ateistką, to były smutne czasy.
🌺 Wygląd — w żadnym razie mi to nie odpowiada i często przez to wychodzę na płytką, ale tak, moja fizjonomia jest dla mnie niesłychanie istotna. Nie mogę czuć się dobrze, wyglądając źle. Mam spore ambicje dotyczące swego wizerunku, moje największe marzenie to być piękną i wyzbyć się kompleksów. Urody podobno mi nie brak, szkoda tylko, że mam inne zdanie.
🌺 Wyobraźnia — gdyby nie ona, nie miałabym po co wstawać z łóżka, bo prawda wygląda tak, że moje życie takie, jakim jest naprawdę raczej mnie nie satysfakcjonuje. Dużo sobie dopowiadam, wyobrażam, wmawiam, bez tego nie byłabym w stanie poprawnie funkcjonować. No i gdybym nie była kreatywna, nie mogłabym tworzyć, a moje uniwersum fabularne to moje największe jak dotąd osiągniecie.
🌺 Ekologia — gdyby to ode mnie zależało, niedbanie o środowisko byłoby karalne. Staram się żyć w zgodzie z Naturą, bo Ją kocham. Człowiek narobił tyle zniszczeń na planecie, która z własnego dobrodziejstwa wyposażyła go najlepiej ze wszystkich istniejących stworzeń, że to po prostu tragedia.