@RozmarzonaWera330

Wera

Ask @RozmarzonaWera330

Sort by:

LatestTop

Czy jest jakaś rzecz, której nie wybaczyłabyś najbliższej przyjaciółce/przyjacielowi? =)

KamRM98’s Profile Photo#KD►қคмιL✅ ◄
Wybaczyłabym wszystko, o ile wszystko byśmy sobie wcześniej wyjaśnili. Za bardzo mi na Nich zależy, żeby pozwolić sobie ich stracić. Oczywiście nie wszystko wybacza się od razu, czasem potrzeba odrobiny czasu na zrozumienie błędu, przemyślenie tego, przeprosiny itp. :-)

Related users

"Krótki okres życia jest dostatecznie długi na to, aby żyć dobrze i uczciwie". Jaki okres jest dla Ciebie najważniejszy: przeszłość, teraźniejszość czy przyszłość? Boisz się, że przeszłość do Ciebie wróci? Dobrze korzystasz z teraźniejszości? Czy obawiasz się przyszłości?

jakibytutajdaclogin’s Profile Photonieznany damian
Cytat piękny, choć dla wielu osób nierealistyczny. Według mnie jak najbardziej życiowy i ludzie powinni myśleć o nim za każdym razem, gdy chcą ,,ominąć prawo" i zrobić inne przekręty.
1) Powiem tak:
-> W przeszłości wciąż grzebię, zarówno wspominam najpiękniejsze momenty, do których chciałabym się nawet w tej chwili cofnąć, jak i te okropne, które nie rzadko wywołują płacz. Troszkę żyję przeszłością, ale taką niedaleką (np. jeśli chodzi o to, że jeszcze miesiąc temu ktoś pisał ze mną zupełnie inaczej, a chciałabym, żeby było tak, jak przedtem), a poza tym rozpamiętuję przyszłość, ale raczej po to, by czerpać z niej mądrość i doświadczenie.
-> O przyszłość się martwię, bo nie wyobrażam sobie totalnie swojej dorosłości.. jestem taką leniwą ciamajdą... że szkoda gadać, mało co potrafię zrobić dobrze.. jeszcze dopóki żyją Ci, którzy mogą mnie wspierać, jest okej, ale potem? :( - zginę. No i jeszcze nie wiem, co ze sobą zrobić.. :/
-> Jednak mimo wszystko najistotniejsza jest dla mnie teraźniejszość, bo żyję tu i teraz i o to muszę dbać. Od teraźniejszości zależy przyszłość. Teraz są moi bliscy - dla nich jest wszystko to, co robię.
2) Ona i tak do mnie wraca. Czasem w krytycznym stanie nie do odratowania, a czasem wyglądająca jak oczekująca własnego zmartwychwstania.
3) Nie. Dlatego, że jestem leniwa, nie zrzucam swojej wagi, nie pracuję sumiennie. Ogółem słaba jestem w prawie wszystkim. :') Ale przynajmniej dbam o bliskich. Tak mi się wydaje... Obym się nie myliła.
4) Tak. Rozwinęłam to już trochę wcześniej. Wystarczy.
28 marca, 00:30 miłego Lanego Poniedziałku! ;) ;3

View more

Krótki okres życia jest dostatecznie długi na to aby żyć dobrze i uczciwie Jaki

Na cieplutki wieczorek ❤ Masz już jakieś plany na ferie? :)))

KamRM98’s Profile Photo#KD►қคмιL✅ ◄
Dziękuję. ;3
Żadnych konkretów. Jednego dnia, jeszcze nie wiem którego, jestem zajęta i mnie nie ma. ^^
A tak poza tym, to ścisłych planów nie mam. Pewnie trochę nauki itp., a trochę spotkań z przyjaciółmi, o ile będą chcieli... i znajdą dla mnie czas. ;)

"Obawa przed innym człowiekiem pochodzi stąd, że temu komuś oddaliśmy władzę nad sobą". Czy obawiasz się ludzi? Co jesteś w stanie oddać drugiemu człowiekowi, aby się nie obawiać tego, że wykorzysta to przeciwko Tobie? Jak krzywdy wyrządzone w przeszłości, wpływają na obecnych ludzi?

jakibytutajdaclogin’s Profile Photonieznany damian
Ciekawy cytat.
Trochę obawiam się ludzi. Niektórzy są niezrównoważeni emocjonalnie, często nie mając tego oficjalnie stwierdzonego. Jest się czego obawiać. Ludzie potrafią być bezlitośni, chłodni i bardzo obojętni na to, co się wokół nich dzieje. Z drugiej strony, często ich niezadowolenie przejawia się w agresji, także tej słownej.
Jeżeli komuś naprawdę ufam, to uważam, że nie wykorzysta tego, co Mu powierzam, szczególnie w sytuacjach gdy proszę o wyjątkową dyskrecję. Wniosek jest jeden, jestem w stanie oddać danej osobie praktycznie wszystko, ale tylko Wtedy, gdy mam pewność, co do niej.
Krzywdy wyrządzone w przeszłości na pewno zostawiają w człowieku ślad. Raz trwały i bardzo bolesny, a innym razem po prostu zostawia zwykłe doświadczenie, delikatny ból, ale pozwala wszystko dalej kontynuować. Pozwala kroczyć w przyszłość, czerpiąc z tych bolesnych doświadczeń i nie łamiąc się pod ich wpływem. Wszystko tkwi w psychice.
Dziękuję za rozbudowane pytanie, Damianie. ;)

View more

Next

Language: English