No dziękuję, dziękuję. Cały dzień był ogólnie bardzo w porządku, teraz też nie jest źle. Słucham trance, piszę trochę, niedługo do spania. Tobie również! ;3
Potrafisz zasypiać w ciszy? Czy podobnie do wielu nie uśniesz bez telewizora, muzyki?:)
Mam taki problem że w ciszy ciężko jest mi zasnąć - dlatego tak często śpię na wykładach. No może nie śpię przy telewizorze ;3 Natomiast niemal codziennie na noc nastawiam sobie minutnik w wieży i muzyka po określonym czasie przestaje brzmieć.
No oki xd. Ale mam jeszcze jedno pytanie. Takie nastawienie (legalizacja) masz tylko do marihuany? Bo jeśli dobrze pamiętam to użyłeś ogólnego słowa "narkotyki".
Tak, mam tylko do marihuany. Nie wiem, być może użyłem go tylko "z rozpędu", w każdym razie nie mogłem znaleźć tego słowa w żadnej z moich niedawnych odpowiedzi, chyba że coś przeoczyłem. Ale ostatnie moje wpisy odnoszą się tylko do marihuany.
Nie chce się kłócić, ale nie sądzisz, że taka dajmy już na to marihuana może też szkodzić, a łatwiejszy dostęp do niej to więcej osób przez nią "poszkodowanych" (choć na własne życzenie)? Większa akcyza jest warta kuszenia ludzi tym po co lepiej nie sięgać?
To nie jest absolutnie żadna kłótnia. Po prostu Ty masz swoje zdanie, a ja swoje. Proponuję, byś przeczytała sobie ten artykuł: https://www.royalqueenseeds.pl/blog-10-najczestszych-mitow-na-temat-marihuany--n51 Jest tam odniesienie do legalnych używek. Na podstawie badań wynika że nielegalna marihuana jest mniej szkodliwa dla organizmu od legalnych papierosów czy alkoholu!
Uważasz że narkotyki mogą być legalne? Oczywiście możesz mieć swoje zdanie i nic mi do tego, ale czy nie.uważasz, że miałoby to wpływ na zdrowie wielu ludzi choć to ich własny wybór?
To ja powiem tak: palenie marihuany jest zdrowsze od palenia tytoniu, choć tytoń jest legalnie dostępny. Od razu nasuwają mi się 2 przykłady do głowy: w jednym rodzice mają dziecko z padaczką lekooporną i innymi chorobami. Zaczęli regularnie podawać mu marihuanę i ataki zmniejszyły swoją częstotliwość. W innym - chorującemu na raka chłopakowi również zaczęto podawać marihuanę. I okazało się że ta roślina znacznie poprawiła jego stan na tyle, że mógł opuścić szpital. Nie zaprzeczę, że zapewne chodziło tu o tą leczniczą odmianę marihuany (jest takowa, zawiera nieco mniej THC), ale fakt pozostaje faktem. Dlatego uważam, że marihuana powinna być legalna. Nawet jestem w tej sprawie sympatykiem ruchu Wolnych Konopi. Olej i wersja lecznicza powinny być dostępne w aptece bez recepty, natomiast wersja że tak ujmę 'typową' powinna być normalnie dostępna w sklepie, zaraz obok papierosów. Gdyby wprowadzić taki sam handel marihuaną, jak jest to w przypadku alkoholu i tytoniu i nałożyć na to akcyzę to zarówno palacze byliby zadowoleni, jak i do budżetu wpływałyby pieniądze z akcyz, o czym mówiłem już wcześniej.
http://ask.fm/Rudiiixx/answers/138796055984 ej serio niechcący chyba zdublowałam pytanie i w 1. byłam z anonima a w 2. już nie (; Więc jeśli nie dostałeś go to już wiesz, że to ja (;
No dobrze, ale o co chodziło z tymi masówkami? I dlaczego dobrze że jestem? :D
Jakie masz zdanie na temat aborcji? Uważasz że powinna być legalna ? Jeśli tak to w jakim stopniu?
Jest jedna sytuacja, gdy jestem w stanie zrozumieć aborcję: sytuacja, w której z powodu komplikacji zagrożone jest życie matki. Mówię tak dlatego, że matka może w przyszłości wydać kolejne dzieci na świat, chyba że sama zdecyduje że woli dać życie dziecku i poświęcić się. Nawet jeśli dziecko ma nie przeżyć opuszczenia łona matki to i tak powinno narodzić się w sposób naturalny i zostać pochowane w poświęconej ziemi. Tym bardziej, że wyniki testów prenatalnych często okazują się błędne. Lekarz informuje o chorobie, kobieta decyduje się urodzić to dziecko a okazuje się ono w pełni zdrowe. I nie chodzi tu o to, czy jestem wierzący, czy nie. Odpowiedziałem sobie kiedyś na jedno ważne pytanie: czy byłbym w stanie zabić człowieka. Odpowiedź była jednoznaczna, przecząca. Dlatego nie powinno się zabijać dziecka, będącego jeszcze w łonie matki. Ma bowiem ono prawo do życia! Teraz przytoczę pewną statystykę z USA: 86% wszystkich dokonanych aborcji przeprowadzanych jest z uwagi na wygodę! To zapytam w ten sposób: nie prościej najpierw pomyśleć, dopiero potem przejść do czynu?
09.08 Często zdarza Ci się, że musisz "huknąć o drzewo któryś raz, by zobaczyć że przed Tobą gęsty las"? Inaczej mówiąc, czy często musisz dotkliwie przekonać się, że dalej nie ma drogi, bądź popada ona w bezsens?
Myślę że to kwestia takiego a nie innego społeczeństwa, coraz bardziej pozbawionego wartości. Wystarczy, że 'za młodu' usłyszy się trochę docinków na swój temat a już ma się często problemy, by potem jakoś normalnie funkcjonować. Zwłaszcza, że dziecko nie jest w stanie zignorować drwin z własnej osoby. Często też problemy w domu powodują takie zachowania. Dla doprecyzowania: nie życzę nikomu czegoś takiego.
W tej kwestii różnię się od radykalnych narodowców, że uważam iż powinny być one legalnie dostępne tak samo jak wygląda sprawa z papierosami czy alkoholem. Czarna strefa zostałaby zlikwidowana (przynajmniej w dużej części) i wpływy do budżetu z tytułu akcyzy by się zwiększyły.
Pielgrzym przybywa w dane miejsce w celach religijnych. Turysta przybywa w dane miejsce w celach wypoczynkowych. Aczkolwiek dla niektórych pielgrzymowanie jest najlepszym odpoczynkiem.
Rzecz jasna że w Polsce. Nie potrafię sobie wyobrazić innego miejsca na ziemi niż moje ukochane Południowe Podlasie. Aczkolwiek zawsze myślałem nad tym, by wybrać się na Białoruś - oglądając zdjęcia doszedłem do wniosku, że jest bardzo ładna a świat miejscami zatrzymał się tam jeszcze na Związku Radzieckim. Jeśli miałbym wyjeżdżać gdzieś daleko to tylko Kanada, Teksas (lub inne południowe stany USA), Meksyk, Australia lub Vanuatu ;3
Nie zapominajmy, że Ziemia składa się z olbrzymich płyt tektonicznych, które nieustannie są w ruchu. Ale z racji tego, że są ogromne to nie czuć tego za bardzo. Chyba że dochodzi do trzęsienia Ziemi, ale to tylko na stykach tychże płyt. Więc taka sytuacja jest możliwa.