Witam! Tak szczerze? To czuję się bardzo źle. Wszystko jest do dupy. Było dobrze, a teraz znowu jest źle. Mam dość wszystkiego, całe to życie już mnie tak niesamowicie wkurza, że mam ochotę coś rozwalić. Nigdy nie było jeszcze aż tak źle, jak jest teraz. Co prawda osoby na których mi zależy mnie pocieszają, ale to i tak nic nie daje. Najchętniej bym zniknęła. Tak po prostu.
*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Nie wiem czy komuś będzie chciało się w ogóle czytać co ja tutaj wypisuje, no ale co tam.
Myślę, że raczej nie będę odpowiadać tutaj do końca wakacji, ale jeszcze nie jestem pewna.
Wiem, że odpowiadam rzadko, ale to tylko dlatego, że nie chce psuć nikomu humoru moim zanudzaniem o moich problemach.
Jeśli ktokolwiek chciałby się w jakiś sposób ze mną kontaktować, to może pisać na GG. (54319693)
Mam nadzieję, że nie obrazicie się na mnie za to, że mało odpowiadam.
Chyba wszystko co chciałam napisać już napisałam.
Także miłego wieczoru/nocy. ❤
Do zobaczenia, kochani! ❤ （ゝω・）