@ShenQingQiu

iluzyt

Ask @ShenQingQiu

Sort by:

LatestTop

Czy Ciebie też wkurzają seriale typu M jak Miłość lub Barwy Szcześcia?

Codziennie równo o godzinie 19:20 sprawdzam czy te seriale nadal istnieją i wkurza mnie, gdy za każdym razem widzę, że jeszcze nie zostały zdjęte. Oj tak, to potrafi podnieść ciśnienie, wnerw trzyma mnie tak z dobre 4 godziny.

Related users

Potrzebujesz doświadczyć jakiejś metamorfozy?

Łatwiej mi odczuć tę wolność, niż wyrazić ją werbalnie. Na tej płaszczyźnie jeszcze przez długi czas pozostanę dość przezorna, tak jakby dawne naleciałości i uprzedzenia kulturowe jeszcze w pełni ze mnie nie uleciały. Być może dlatego, że temat ten jest - w odróżnieniu od poprzedniego - niesamowicie zawiły.
Największą metamorfozą, jaką przeszłam nie była tysięczna zmiana koloru włosów czy odświeżenie swojego stylu. Było nią najzwyklejsze w świecie, ale jakże trudne wyjście: ze społecznych oczekiwań, licznych obaw przed oceną czy odrzuceniem, a także powierzchownym odbiorem, z którym tak czy inaczej każdy z nas musi się zmierzyć.
Jest to pragnienie bezpiecznego i akceptującego odkrywania samej siebie. Możliwość tej introspekcji jest fascynująca, a współczesna kultura daje ku temu coraz więcej przestrzeni, kiedy odchodzi się od podziału "tylko kobieta" lub "tylko mężczyzna". Świat nie jest czarno - biały, więc nie wartościujmy ludzi ze względu na to czy utożsamia się ze swoją płcią, czy też nie.
Tutaj chciałabym przejść do sedna - tak wiele szczęścia sprawiło mi przekonanie, że nie muszę być kobietą. Ani mężczyzną, wow! Jestem osobą płynną płciowo, tzw. genderfluid i nie zliczę od ilu lat trzymałam to wszystko w sobie. Jak bardzo chciałam eksperymentować i wyrażać się w pełni, jednak w tamtych czasach społeczeństwo narzucało sztywne ramy. Ogromnie zawróciło mi to w głowie, tak bardzo poczułam się zawstydzona, że za wszelką cenę chciałam wyglądać dziewczęco. Pamiętam to dziwnie nienaturalne, jakby narzucone mi odczucie przypominające wstręt, jakoby miałabym w choć najmniejszym stopniu przypominać kogoś nieswojej płci. Od tamtej pory moje decyzje były ograniczone, bałam się nie być "prawdziwą dziewczyną/kobietą". Zbudowałam z sobą mocniejszą więź w momencie, gdy porzuciłam te wszystkie odgórne konwenanse i oczekiwania. Czuję się spełniona spoglądając na siebie przede wszystkim jako na osobę.
(Gratuluję jeśli ktoś doczytał do końca. Napisałam tę odpowiedź bardziej dla siebie, aby udokumentować jak wygląda w moim przypadku poznawanie swojej osoby po długich latach ciszy i słuchania głównie ludzi z zewnątrz. Nie oznacza to, że pozbyłam się wszystkich obaw, ale jest znacznie lepiej)

View more

Potrzebujesz doświadczyć jakiejś metamorfozy

Co myślisz o związkach tej samej płci ? Jesteś tolerancyjna/ny?

Moim zdaniem miłość sama w sobie jest tak szczera, że nie posiada płci ani żadnych rozgraniczeń na lepszych/gorszych.
Nie lubię wypowiadać się z pozycji "tej tolerancyjnej". Sądzę, że tworzy to takie sztuczne poczucie wyższości czy też hierarchii wobec jakiejkolwiek mniejszości na zasadzie: "znaj moją łaskę, toleruję cię". Co to zasadniczo oznacza? Dlaczego nie mówi się o tolerancji wobec osób hetero, pomimo, że również wśród niektórych osób ta orientacja spotyka się z dyskryminacją. Czyżby była już domyślnie uznawana jako "ta tolerowana"?
Orientacja jest dla mnie tak naturalną kwestią, że naprawdę gubię się w tych zawiłościach tworzonych przez ludzi wchodzących w różne - ujmując to eufemistycznie - dyskusje.
Co myślisz o związkach tej samej płci  Jesteś tolerancyjnany

Witam serdecznie

Momentami tak bardzo chciałabym się poddać.
Mój cel płata mi figle, raz staje się niedostępny, aby nagle raczyć jakąś namiastką nadziei.
Chciałabym mieć większą sprawczość lub chociaż odłożyć wszystko na bok. Jednak razem z tą myślą zjawia się wspomnienie Ciebie. Czy naprawdę miałabym zwlekać i twierdzić, że na wszystko kiedyś przyjdzie czas, tak jak Ty to robisz? W ten sposób krzywdziłabym samą siebie, tak jak niegdyś byłam przez Ciebie traktowana. Odłożyłeś już swoją szansę, a ona podryfowała poza czyjkolwiek zasięg.
Nie chcę być taka sama. Pozostaje mi skupić się na teraźniejszości, a nie widmowej przyszłości. Jeśli na czymś mi zależy, muszę działać tu i teraz.
Witam serdecznie

Czujesz się źle mówiąc o sobie dobrze?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Nie widzę powodu, dla którego miałabym czuć się źle w takiej sytuacji, o ile nie brnę w żadną skrajność. Czy czujemy się źle mówiąc dobrze o bliskiej nam osobie? Jeśli nie, to dlaczego więc mielibyśmy mieć do siebie jakieś wyrzuty, gdy chodzi o nas samych, skoro warto tworzyć ze sobą relację opartą na trosce i akceptacji?
Trochę podbiję do innego tematu, mianowicie - otrzymywania komplementów. Czy ktoś z Was może rozumie o co chodzi z tym odpowiadaniem na pochlebstwa samym: "wiem"? Jak wspomniałam, dobrze jeśli jesteśmy dla siebie najważniejszymi osobami i myślimy o sobie dobrze, jednak z drugiej strony sądzę, że żyjemy w kulturze pewności siebie. Media podsycają temat, czyniąc z tej cechy wręcz iluzoryczny, niedościgniony ideał, który niemal każdy chciałby przygarnąć i emanować nią 24/7, niezależnie od aktualnych emocji. Właśnie z tego powstają zachowania i reakcje, które w teorii mają przybliżyć człowieka do tej pożądanej pewności siebie i z tego powstają takie kwiatki, jak odpowiedzi w stylu: "wiem".
Nie zrozumcie mnie źle, nie ma nic alarmującego w zgodzeniu się z otrzymanym komplementem. Problem tkwi w tym, że samo "wiem" jest dość puste. Wiesz, że komuś podoba się Twój strój? Czy może wiesz, że Twój strój jest ładny i Tobie się podoba? Mimo wszystko opinie są różne i jednak dobrze jest docenić czyjąś miłą opinię słowem "dziękuję", ponieważ komplementowanie nie jest tak łatwą sztuką, jak może się wydawać.

View more

Czujesz się źle mówiąc o sobie dobrze

Opowiedz mi o swoim ulubionym filmie lub serialu. O czym jest i dlaczego tak bardzo przypadl Ci do gustu. (Ci co nie mają ulub. filmu/serialu mogą opowiedzieć o książce, audiobooku,czasopiśmie i konkretnym numerze, o komiksie. Możesz też opowiedwiedzieć o każdym z wymienionych o ile masz ochotę.)

Moonaryte’s Profile PhotoAryte Moon
No to tak. Proszę zapiąć pasy, opowiem o moim ulubionym animumango.
Dajcie mi motyw podróży w czasie, a ja na pewno nie przejdę obok tego obojętnie. Tak było i w przypadku Tokyo Revengers. Główny bohater (Tagemycziii) cofa się w czasie, aby uratować swoją byłą, która zginęła w wyniku incydentu z gangiem Tokyo Manji. Aby zmienić bieg wydarzeń, postanawia wejść w struktury owego gangu i poznać jego członków. Tyle bezspoilerowo z fabuły.
Witamy w świecie ustawek, mordobicia, ryku motocykli, chłopów z tlenionymi włosami, kolczykami i na obcaskach oraz villainów, których nie da się nie uwielbiać (no może poza okularnikiem po solarze i z brwiami - mewami). Czuję, że twórczość pana Kena przeżarła mi mózg (mam nawet jego portret w simsach...nie pytajcie). Obecnie czytam mangę po angielsku, ponieważ polskie wydanie bardzo powolutku nadrabia japońskie. Im dalej w las, tym coraz bardziej dołująco, ale przez to chce się czytać więcej i więcej xD
Nadałam bohaterom bardzo rozmaite pseudonimy, np. Kasztan, Banan, Kraken, ksiądz Tadzik, Klepacz, Yeti, Bajisław, Emopas, Ranisko pi*dzisko, itd. Tokyo Revengers w połączeniu z Wattpadem to mieszanka wybuchowa, moja dusza już nigdy nie zazna zbawienia. Tak więc dobrze się bawię w fandomie, nie powiem, że nie XD
Nie wiem jakim cudem, ale najbardziej lubię tego Banana Kazutorę i Emopasa Waka maka fą, czyli Wakasę. Sanzu princesska skłonił mnie natomiast do pofarbowania się na różowo (swoją drogą, czemu tak mało mówi się w fandomie o Wakasie? on jest totalnie hot)
Wolę się nie rozkręcić z moją lawiną głupot o TR, więc na tym lepiej zakończę. Generalnie polecam, nawet osobom niezwiązanym z anime.

View more

Opowiedz mi o swoim ulubionym filmie lub serialu O czym jest i dlaczego tak

Jakie są twoje największe pasje? Czy udaje Ci się znaleźć czas na ich realizację i jak wpływają one na Twoje samopoczucie?

olorednas’s Profile PhotoOlo Kruh
Moją pasję mogłabym określić jako "zrobię to po swojemu". Przykładowo kiedy byłam dzieciakiem, godzinne przesiadywania w kafejkach internetowych zafrapowały mnie do tego stopnia, że po powrocie rysowałam w zeszytach własne interfejsy i inne elementy gier online. To nie było nic wielkiego, czego się spodziewać po kilkulatce, ale chciałam stworzyć jak najwięcej swoich rzeczy. Obecnie jestem zanurzona we wszelkich estetycznych cudach - wiankach, tak że żyję sztuką i przeróżnymi formami wizualnymi. Siedzę w tym odkąd pamiętam, tylko z biegiem lat przybywa coraz więcej rozgałęzień.
Zajmuję się malarstwem, rysunkiem, grafiką komputerową i produktową, komiksem, projektowaniem i malowaniem wzorów na tkaninach, montażem filmów, raczkuję w temacie typografii, a od niedawna do mojego kreatywnego kącika dołączył cosplay, przez który mam czasem tysiąc pomysłów na minutę.
Wieloma z tych rzeczy po prostu żyję na co dzień, inne staram się jakoś przemycić po godzinach. Chociaż nadal liczę, że kiedyś wykupię jakiś pakiet premium na żyćko, który aktywuje mi dodatkowe 3 godziny do doby.
Dzięki temu nie narzekam na nudę, jest to mój sposób na wyrażanie siebie. Nie ma to, jak iść ze mną do sklepu i wysłuchiwać moich wykładów o hierarchii wizualnej różnych etykiet itp, a zdarza mi się to nierzadko. Czuję się z tym naprawdę dobrze i cieszę się, że nie zrezygnowałam z mojej największej pasji pod tytułem "robię rzeczy". Nie byłabym wtedy sobą.

View more

Jakie są twoje największe pasje Czy udaje Ci się znaleźć czas na ich realizację

+ 4 💬 messages

read all

Myślisz, że jest coś takiego jak przeznaczenie? 🦇

Nebuss’s Profile Photo╬╬кιѕѕмє!♥ ╬♥♥╬ bi¢zys╬╬
Mam w tej materii naprawdę sporo przemyśleń. Przede wszystkim z czasem mój sceptyzm wobec teorii przeznaczenia ma się coraz lepiej z różnych względów.
Jak bardzo skomplikowany mechanizm musiałby istnieć, aby spisać scenariusz życia dla każdego człowieka na tym świecie. To już podchodzi pod myśl, że żyjemy w symulacji, niczym Simsy sterowane przez graczy czy AI. Oczywiście tutaj wchodzi cały ubrany na biało determinizm i pytanie na ile jesteśmy w stanie świadomie pokierować swoim losem. Sądzę, że nasze poczynania nie są dyktowane przeznaczeniem, a bardziej ogromem zależności, w które jesteśmy uwikłani chcąc - nie chcąc egzystując w społeczeństwie. O wiele sensowniejszy jest tutaj efekt domino, według którego oddziałujemy na siebie nawzajem, a nasze decyzje nie pozostają bez echa.
Jest jeszcze kwestia powiedzenia: "Tak najwyraźniej miało być". Można spekulować czy przeznaczenie faktycznie istnieje, czy też nie, jednak faktem jest, że powyższy tekst nie jest zbyt korzystny dla człowieka. Mamy taką tendencję, żeby przyczyn swoich porażek upatrywać w czynnikach zewnętrznych, a sukcesów - w wewnętrznych. Podstawowy błąd atrybucji. Jeśli ktoś, np. obleje egzamin, to sądząc, że "tak miało być", "tak chciał los" odwraca uwagę od swojego niewystarczającego przygotowania i nie jest w stanie spojrzeć na sprawę w dostatecznie racjonalny sposób.
Dlaczego moim zdaniem warto podchodzić do różnych kwestii bardziej holistycznie, niż przyjąć bierną postawę uznającą przeznaczenie ponad własną sprawczość.

View more

Myślisz że jest coś takiego jak przeznaczenie

Przytulisz tak bez zobowiązań?🥺

Nope, ja przytulam tylko z ukrytym zamiarem wzięcia 40 - letniego kredytu hipotecznego ze schwytaną w żelaznym uścisku osobą.
Nie jestem tą, która chodzi po konwentach z plakietką "Free hugs", bo jeszcze jakieś spocone creepy by się napatoczyły i przypau troszku.

Co u ciebie? 😊

xziomxd’s Profile Photox
Ostatnio myślałam sobie, że istnieje cała gama nienazwanych uczuć, które są tak specyficzne, że choć mogłyby przynależeć do chociażby kategorii "radość", "gniew", itp, to jednak przez swoją specyficzność powinny być o wiele bardziej odrębne.
Jednym z nich jest coś, co nazywam "tęsknotą za dawno nieużywanym słownictwem". Zdałam sobie sprawę z tego, jak dalekie stało się dla mnie słowo "niefrasobliwy". Niegdyś dość często sięgałam po ten termin, który z czasem niezauważalnie ulotnił się z mojego codziennego słownika. Kiedy ostatnio znów rzucił mi się w oczy, przywiódł ze sobą całą sieć skojarzeń i wspomnień o tym jaka byłam czy też czym otaczałam się w tamtych odległych czasach. Tamten vibe.
Ta tęsknota odnosi się także do mniej powszechnego słownictwa, którym chciałabym posługiwać się częściej, a które z różnych przyczyn zaciera się w mojej głowie i cieszę się, kiedy powraca.
Nie spotkałam jeszcze osoby, która odczuwałaby coś podobnego. To nawet nie jest jakaś wielka potrzeba bycia elokwentną, bardziej dość dziwny rodzaj przywiązania do ładnie brzmiących i mniej dostępnych słów.

View more

Co u ciebie

Czy można stać się szczęśliwym tylko poprzez znalezienie tej osoby, którą kochamy?

Nie uzależniaj swoich potrzeb, w tym poczucia szczęścia od drugiej osoby. Co z tego, że odczujesz spełnienie przy kimś innym, jeśli nie jesteś w stanie zaznać tego w pojedynkę?
Nawet takie popularne stwierdzenie, że ktoś zapewnia drugiemu człowiekowi poczucie bezpieczeństwa pokazuje pewną zależność. Przede wszystkim powinniśmy czuć się bezpieczni sami ze sobą.
Czy można stać się szczęśliwym tylko poprzez znalezienie tej osoby którą kochamy

Według Ciebie kobiety lepiej wyglądają z długimi czy krótkimi włosami? 💇

U mnie jest taka dziwna odwrotna proporcjonalność, że wolę dziewczyny z krótszymi włosami, a chłopaków z dłuższymi. Oczywiście nie jest to żadna żelazna reguła i częściej lub rzadziej zdarzają się odstępstwa, chcąc nie chcąc mocno generalizuję.
Sama mam krótkie, mocno cieniowane włosy i o bogowie, ścięcie ich to była jedna z lepszych decyzji zeszłego roku. Serio, nigdy wcześniej nie czułam się aż tak dobrze ze swoją fryzurą. Zwlekałam z takim cięciem przez lata, a jest tak bardzo wygodne, pasujące do mojej estetyki i naturalnych tendencji mojej czupryny.
Według Ciebie kobiety lepiej wyglądają z długimi czy krótkimi włosami

Czy są tutaj jacyś prawdziwi ludzie ?

Pudło, jestem jednym z wielu Simów. Czasem elf, postać z anime czy też ufo, ale nigdy człowiek, ups.
Dlaczego kiedy tworzę Wakasę w Simsach 3 i 4, to za każdym razem wychodzi mi jeden z ładniejszych panów w tejże grze. Znaczy nie, żebym miała coś przeciwko, Waka i jego rzęski to zawsze 100/10.
Czy są tutaj jacyś prawdziwi ludzie

Next

Language: English