Hej, miłego ;).
Nałogowo.
Mam, trwa to już wiele lat i jakoś nie widzę na horyzoncie, że coś w tej kwestii mogłoby ulec zmianie.
Żadne, wolę czekoladę.
Cholibka.
Owszem. Nie są to jakieś zażyłe znajomości, ale rozmawiamy ze sobą.
O, matko, a co to takiego ta "Kąmpiel"?
Jeśli praca na takim oddziale się liczy, to tak.