Dla innych oschły, dla Ciebie kochany.
Dla innych nerwowy, dla Ciebie cierpliwy.
Dla innych ponury, dla Ciebie radosny.
Dla innych chamski, dla Ciebie uroczy.
Dla innych kłótliwy, dla Ciebie spokojny.
Dla innych chuj i skurwiel bez uczuć, dla Ciebie książę z bajki.
Nie wiem co ze mną zrobiłaś dziewczyno, ale sprawiasz, że wariuje.
Kiedyś taki nie byłem. Byłem skurwielem dla każdego. Czasem nawet dla przyjaciół. Ciągłe bójki i kłótnie w szkole, na imprezach, spotkaniach były u mnie czymś normalnym, a rozcięta warga, brew czy siniaki były przyzwyczajeniem. A miłość? Uważałem, że nie ma czegoś takiego. Jedynie pieprzone i głupie zauroczenia, które mijają po jakimś czasie. Seks był dla mnie jedynie przyjemnością na jedną noc, a nie czymś co okazuje uczucie do drugiej osoby. Byłem cholernym flirciarzem, nie zwracającym uwagi na uczucia innych. Byłem chujem mającym w dupie to, co myślą inni. Co mnie zmieniło? Ty.
Może nie do końca zmieniło. Nadal jestem tym skurwielem bez uczuć, nadal chodząc na imprezy wracam z rozciętą wargą, nawalony w trzy dupy. Nadal jestem taki sam, ale nie dla Ciebie.
Od kiedy się pojawiłaś czuje się inaczej. Lepiej. Przy Tobie, nie przy innych. Sprawiasz, że jestem inny. Cieplejszy a nie chłodny jak skała. Nie wiem co ze mną robisz, nie wiem jak to robisz ale nie przestawaj. Zawracaj dalej w mojej szurniętej głowie dziewczyno, bo naprawdę to lubię.
Sposób w jaki patrzysz na mnie gdy w pokoju jest zbyt dużo naszych znajomych, by mnie pocałować. Sposób w jaki wreszcie to robisz gdy jesteśmy sami. To jak przygryzasz swoją wargę by mnie sprowokować, lub moją podczas pocałunku czym doprowadzasz mnie do szaleństwa. Sprawiasz, że wariuje gdy Twoje wargi błądzą po moim ciele, gdy Twoje dłonie to robią. Nigdy się tak nie zachowywałem. Sprawiasz, że szaleje.
Wiem, że denerwuje Cię to, że inni o nas nie wiedzą, że nie mogą wiedzieć. Wiem, że denerwuje Cię to, gdy nie możemy okazywać sobie uczuć przy innych, wiem, że najchętniej każdemu na każdym kroku pokazywałabyś, że jestem Twój. Wiem o tym księżniczko, bo też tego chce. Ale wiesz, że to nie może wyjść na jaw. Nie teraz, gdy problemy są tak blisko. Nie teraz, gdy muszę chronić Cię przed tym co zmierza w naszą stronę. Nie teraz, gdy jesteśmy w niebezpieczeństwie. Teraz jedynie mogę trzymać Cię w sekrecie, chroniąc Cię. Chroniąc mój świat, którym tak nagle się stałaś.

View more