Ostatnio natknęłam się na kilka wypowiedzi odnośnie tego iż - uwaga - kobieta powinna starać się zatrzymać mężczyznę przy sobie, co ma wyjaśnić rywalizację między mini i narzucone sobie standardy. Z innych źródeł to mężczyzna powinien się starać bardziej, więc jak to z tym jest według Ciebie?
Moment w którym któraś ze stron przestaje się starać, bo uważa drugą osobę za niezmienny element otoczenia jest początkiem końca.
jestem zwolennikiem równowagi
jestem zwolennikiem równowagi