Gdybyś miała wybrać między 4 żywiołami: wodą, ziemią, ogniem i powietrzem - który byłby Twoim faworytem?
mam taki bałagan w pytaniach, że dopiero teraz te zauważyłam. Hmm.. Lubię ogień. chociaż, może to dlatego że lubie ciepło. lubię też patrzeć na ogień. lubię go czuć, jak otula zamarznięte ramiona w środku lasu.
marzy mi się kawiarenka. taka malutka, przytulna. z otwartą sceną. wieczorkami poezji albo czytelniczymi.. z regałami pełnymi książek, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. z cichą soul-bluesową muzyką w tle.