Nie ma ideałów, nigdy ich nie było i nie będzie. To pojęcie względne które często się zmienia. Nie potrzebuję chłopaka, który stara się na siłę mi zaimponować, który będzie przystojny, bogaty, z którym się nie dogadam. Będzie miły na każdym kroku i zawsze przyzna mi rację... Potrzebuję kogoś z kim będę miała o czym rozmawiać, ale i milczenie nie będzie straszne. Żeby z nim posłuchać ulubionej muzyki, obejrzeć jakiś horror czy po prostu wyjść na spacer i pośmiać się z monotonności innych. Kiedy to będzie potrzebne będzie umiał mnie ogarnąć albo i rozśmieszyć... Zamiast jakiegoś taniego filmu miłosnego, usiądziemy i razem będziemy komentować mecze. Będzie ze mną szczery w każdej sytuacji. Kiedy na Jego widok będę miała ,,banana" na ryju...;)
Tak szczerze to nie mam pojęcia Polska to z jednej strony jedno wielkie opóźnione w rozwoju zadupie które do niczego nie dojdzie. Bo nie oszukujmy się wiekszość ludzi daje po sobie jechać jak po burej suce. Nikt nie ma własnego zdania, a każdy przejmuje się opinią sąsiada. Tu żeby cokolwiek mieć albo osiągnąć trzeba posiadać znajomości, rozumieć i zachowywać się jak niedorozwoje umysłowe, dawać w łape, być egoistycznym snobem który mądrzy dupe gówno się znając albo po prostu być złodziejskim politykiem lub księdzem. Jedyne co tu możesz dostać to wpi**dol na ulicy. Stare zapyziałe mochery niby wielcy chrześcijani a mają wywalone na innych i liczą się tylko oni. Tylko tu bezmózgie chwasty zostają gwiazdami a ludzie z jakimkolwiek talentem są pośmiewiskiem lub popychadłem szerzącego się gejostwa i lesbijskiej mody. Nie masz orginalnych ubrań? Nie kładziesz pół tony tapety na morde? Jesteś biedny, nie masz gustu i jesteś brzydki. Nasz polski papież zostaje świętym tylko i wyłącznie dlatego, że jest I i ostelatnim papieżem polakiem. Policja i sądy skazują ,,gówniarzy" za bójkę w szkole lub wystrzelenie petardy, ale taki pedofil morderca to biega sobie po kraju bez żadnych konsekwencji. Polska - państwo, w którym film wyprodukowany przez polaków, zostaje nagrany na naszej ojczyźnie, jest wemitowany w kraju później niż w USA. Można tak wymieniać bez końca, bo naprawdę to jest jeszcze tego bardzo bardzo wiele. Jest jeszcze kilka dobrych rzeczy którymi możemy się pochwalić i inni mogą nam zazdrościć... Zaczynając od osiągnięć sportowych np. na olimpiadzie. Nie wiem jak wy, ale dla mnie ci ludzie zasługują na szacunek. Wszyscy, bo nawet jak innym nie udało się to mimo wszystko próbowali. Jestem jeszcze bardzo dumna z naszego polskiego rapu. To nie tylko jp chwdp itp. Ludze mówią że nasz kraj jest taki kijowy tylko i wyłącznie przez rap bo coś tam coś tam, ale tak prawdę mówiąc gdyby każdy wsłuchał się w tekst, przekaz i zaczął postępować zgodnie z tym, żyłoby się wszystkim lepiej. Możemy pochwalić się też jedzeniem... Tak nigdy nienażarta Ania myśli tylko o pełnym brzuch. Możliwe, ale nie niektóży sami muszą przyznać, że nie ma to jak domowe bądź babcine jedzonko (kurde przez to zgłodniałam :/). Gdybym miała wybór czy wyjechać gdzieś do amerykanów czy gdziekolwiek inndziej zapewne bym tego nie zrobiła. Za dużo wspomnień związanych z tym krajem, za dużo poznanych ludzi na których mi zależy. Tak więc jest nad czym polemizować. Nawet po napisaniu tak wyczerpującej rozprawki (zapewne z masą błędów, ale nie chce mi się ich szukać) nie umiem dokładnie odpowiedzieć na to pytanie.