@Vasilij_Zajcev

ŻycieJestPiękne

What others replied to:

<3

show all (26)

Z wakacji w Bułgarii, Janusz Kondratowicz zachował wiele wspomnień - słonecznych, radosnych, zabawnych. Na przykład takie: "Ania była niesłychanie wrażliwa. Kochała zwierzęta, nawet ryby nie była w stanie skrzywdzić. W bułgarskich jeziorach zarośniętych sitowiem, kaczeńcami polowałem na karpie. Zaś Ania z Jarkiem po drugiej strony szosy kąpali się w morzu. Zawsze, jak parę karpi złapałem na kolację, Jarek mówił mi: "Zatrzymaj się tutaj, tu jest czysta woda, to wypuścimy te karpie". Twierdził żartobliwie, że to są kubusie, nie ryby. Całował je w pyszczek, oddając im wolność. A rozczulona Anna machała im chusteczką na pożegnanie... Przyjaciele spędzali wakacje nie tylko w Bułgarii, jeździli też do Ustki i Ustronia. Nocowali w domach pracy twórczej ZAiKS-u, zawsze były to radosne pobyty. - "Ania potrafiła wziąć butelkę koniaku i o jedenastej w nocy przyjść do mnie i mojej żony. Gadaliśmy do rana. Była między nami rodzinna więź".

View more

Jest niedziela. Wolne (no prawie). Mogę oglądać seriale, grać w gry czy coś, a siedzę nad zeszytem od historii i próbuje zrozumieć na cholerę była mi ta szkoła. Tylko patrzenie na tatuaż pomaga xD

Language: English