na dole pisałam c: od homo nie, a do homo: Nie mam nic przeciwko, staram się być tolerancyjna. Nie ukrywam, że niestety czasem mnie to obrzydza. Ale ja nie odpowiadam za czyjeś życie i nie wtrącam się w nie, bo mam swoje. Więc jeżeli ktoś jest homo, to mnie nic do tego, prawda? :3 A jeżeli chodzi o osoby, które wyzywają osoby homo, niech najpierw zastanowią się, jak one czułyby się na ich miejscu -;-
Co powiesz o dziewczynie która słucha innej muzyki niż ty, ma całkowicie inny styl (mroczny), większość jej przyjaciół to chłopcy, najlepszą przyjaciółką jest biedna dziewczyna która ledwo zdaję z klasy do klasy, jest bardzo tolerancyjna i ma talent który zostaję doceniony jednak ona nie rozwija go?
Wiem o kim mowa. Jest spoko, odwala jak nwm, zawsze kłóci się z nauczycielami, ma bistą bluzę <3, bije mnie :c xd
Siema! Nie będę pierdolić że się założyłam czy coś ale możesz mnie popytać a może dać like? Jeżeli tak to bardzo dziękuje a jak nie to sorry za spam :)
nope, mogę się tylko wymienić. albo zajrzyj do opisu ._.
Nie jestem Belieber. Nie mam nic do niego. Ma dobry głos. Przerażają mnie tylko jego psychofanki :o I nie podoba mi się jego zachowanie, jak nwm. pluje na fanów czy ich olewa.
Nie mam nic do nich, aczkolwiek nie słucham ich piosenek. Jeżeli jakaś wpadnie mi w ucho, to przypadkiem, gdy słucham radia czy czegokolwiek i nie wiem czy to oni, a tak to nie sprawdzam ich nowych piosenek. Oczywiście żałosne są osoby, które wyzywają ich od 'pedałów, gejów' nie znając ich ;)