Wzruszyłam się, gdy dostałam w łapki ostatni tom "Bakumana". Pamiętam, jak cieszyłam się jak głupia, kiedy jednak zdecydowaliście się na jego wydanie. Choć trochę boli zamiana "marzeń" na "sen" w tytule ostatniego tomu. Jeszcze raz dzięki za "Bakumana" :)
[Wyderek] Ach, Bakuman... Mam mnóstwo wspomnień związanych z tym tytułem! Kiedyś nawet miałem być za niego odpowiedzialny, bodajże od 9 tomu, ale różne zawirowania sprawiły, że tak się nie stało. Uwielbiam ten tytuł! Na pewno przeczytam go jeszcze nie jeden raz!