Jeżeli obejrzałam całe anime KnB, czy warto będzie zacząć zbierać mangę? Przeraża mnie najbardziej ilość tomów, co wiąże się ze sporymi wydatkami, ale czuję ogromny sentyment do tej serii i w sumie fajnie byłoby ją mieć w swojej kolekcji. Chociaż podchodzę też sceptycznie do kreski...
[Madziozord] No, trzydzieści tomików to nie w kij dmuchał... Możesz pocieszyć się tym, że wychodzą w pewnych odstępach czasu i nie musisz kupować wszystkiego na raz. Co do kreski, zaręczam, już po kilku pierwszych tomach baaaardzo się poprawia , ale... no manga to nie anime. Brakuje w niej dynamiki, muzyki... to pewna jej wada. Słuchaj, jeśli czujesz się fanką, to na pewno warto mieć mangę, choćby właśnie z sentymentu i po to, żeby poznać pierwowzór historii. No ale decyzję podejmiesz już sama.