#Obs. No to taka rozkmina na dziś: Warto iść za głosem serca czy rozumu? Dlaczego warto iść za rozumem a dlaczego za głosem serca? Może jakiś przykład z Twojego życia? Jeśli oczywiście masz jakieś doświadczenie na ten temat możesz coś ciekawego napisać. 😊 Miłego. 😉
Moim zdaniem najgorsze jest to, że czasem między tym co sugeruje nam serce i to co rozum, jest bardzo sprzeczne. Trzeba po prostu wybrać co będzie lepsze dla nas lub dla drugiej osoby. Powinniśmy patrzeć "w przyszłość" podejmując w życiu ważne decyzje, a jeśli już wybierzemy, trzymać się tego za wszelką cenę. Pierwszy przykład takiej sytuacji jaki przyszedł mi do głowy to, gdy ludzie wyjeżdżają, często wiele tysięcy kilometrów za kimś z miłości. Rozum podpowiedziałby, że to głupie bo tutaj mamy przykładowo pracę, samochód. A jednak serce nie wytrzymuje z tęsknoty za drugą osobą i zwycięża, co skutkuje tym wyjazdem. Rozum mówi nam jak żyć i postępować racjonalnie, rozsądnie, tak jak robi to (szare) społeczeństwo. Jednak to serce, czyni nas oryginalnymi, w nim siedzi nasza dusza, a więc nasz charakter i to jacy naprawdę jesteśmy. Bywają sytuacje w życiu że serce mówi kochaj, ale rozum nie widzi do tego powodów. Wtedy ludzie w niedługim czasie muszą podjąć decyzję, z której zaowocuje coś lepszego jak było do tej pory, a może coś czego będą żałować do końca życia. Dlatego nie można postępować pochopnie, w nerwach uspokoić się, zanim zrobi się coś głupiego. Starać się żyć dobrze. Nie zwracać uwagi na głupie opinie i to co mówią ludzie. I kierować się tak często jak tylko się da sercem! Pewnego dnia poznasz kogoś kto Ci je skradnie, a odda Ci własne, wtedy dbaj o nie najlepiej jak potrafisz.