często podlewasz rzęsy, czy zapominasz o nich zupełnie, skazując na śmierć?
Kiedyś podlewałam je często... Naprawdę...
Kiedyś przejmowałam się każdą krytyką skierowaną w moją stronę.
Teraz robię to rzadziej.
Zbudowałam mur, dzięki któremu nikt nie jest w stanie mnie zranić, ale jak wszystko na tym świecie mój mur również ma ubytki i czasem strzała nienawiści mnie ugodzi, wywołując płacz. Są to łzy bólu, cierpienia..
Są również i łzy szczęścia, radości...
Posiadam wrażliwą duszę, przez co często się wzruszam czy to czytając książkę, wiersz czy oglądając film.
Jestem także człowiekiem i mam prawo by czuć i dawać upust mym emocjom...
Uważam, że każdy ma prawo się kiedyś załamać...
Płacz nie jest oznaką słabości czy powodem do wstydu.
Uwierzcie, nie warto trzymać wszystkich emocji wewnątrz, to tylko zrani Was bardziej...
Kiedyś przejmowałam się każdą krytyką skierowaną w moją stronę.
Teraz robię to rzadziej.
Zbudowałam mur, dzięki któremu nikt nie jest w stanie mnie zranić, ale jak wszystko na tym świecie mój mur również ma ubytki i czasem strzała nienawiści mnie ugodzi, wywołując płacz. Są to łzy bólu, cierpienia..
Są również i łzy szczęścia, radości...
Posiadam wrażliwą duszę, przez co często się wzruszam czy to czytając książkę, wiersz czy oglądając film.
Jestem także człowiekiem i mam prawo by czuć i dawać upust mym emocjom...
Uważam, że każdy ma prawo się kiedyś załamać...
Płacz nie jest oznaką słabości czy powodem do wstydu.
Uwierzcie, nie warto trzymać wszystkich emocji wewnątrz, to tylko zrani Was bardziej...