Niedziela to w sumie taki z dupy dzien, bo wstajesz juz ze swiadomoscia, ze kolejnego dnia poniedzialek i jest meh totalne. Czy tylko ja tak uwazam?
Ogólnie do tej pory poniedziałki wku🔇wiły mnie na tyle, że mam powody by ich nie lubić...
A jak na złość jutro wypada mi ważna i w ciul stresująca sprawa do załatwienia z która jestem totalnie sama i z góry jestem negatywnie nastawiona już od piątku 😠
A jak na złość jutro wypada mi ważna i w ciul stresująca sprawa do załatwienia z która jestem totalnie sama i z góry jestem negatywnie nastawiona już od piątku 😠