Jestem przed urodzinami, nie było ostatnio żadnej okazji, żeby obdarowywać mnie prezentami.
Regularnie dostaję od chłopa kwiaty, ale nazwałabym to raczej upominkiem czy miłym gestem
Nie
Wtedy, gdy potrzebowałam skonsultować się ze specjalistą. Nie widzę powodu, dla którego miałabym na forum spowiadać się, kiedy i u jakiego lekarza ostatnio byłam.
Nie widzę też powodu, dla którego miałaby to być interesująca odpowiedź dla kogokolwiek stąd.
Kąpiel, gorący prysznic, masaż, cisza i spokój, dobra książka, film lub serial
Jakoś leci, ostatnio mam ciężki czas, totalnie nie mam energii.
Zaraz pójdę się umyć, ogarnąć i pewnie położę się wcześniej
Chodzę w płaszczach
Nie wiem, nie przeprowadzam inwentaryzacji zawartości lodówki XD zawsze mam owoce, warzywa, nabiał, jakieś mięsa, wędliny, wege zamienniki
Rzadko noszę dresy, na co dzień w ogóle. Czasami przebiorę się w dresy, gdy wiem, że cały wieczór spędzam w domu, czasami pojadę w dresach z domu na siłownię w niedzielę, jeżeli wiem, że nie mam innych planów.
Ale poza tym raczej dresów nie noszę.
Czy ktoś wyjaśni mi wyżej wymienione procesy myślowe, bo nie rozumiem?
Śmiejemy się z tego, że policjant to pies, czy o co chodzi?
Różne, w zależności od pogody i stylizacji