..Moze podczas ostatniego snu umarłeś..
I teraz tylko śnisz..
Co by mogło ..
Być..
~~Załóżmy, że każdej nocy mógłbyś wyśnić sobie dowolny sen jaki kiedykolwiek chciałeś śnić...
Rzecz jasna zacząłbyś od wyśnienia swoich marzeń, wszystkiego o czym zawsze marzyłeś.
Następnie zacząłbyś śnić o wszystkim co sobie zażyczysz tylko... by się spełniły Twoje zachcianki.. Doświadczyłbyś każdego rodzaju przyjemności po każdym śnie.
Ale któregoś razu pomyślałbyś...
'Woaah, to było wspaniałe przeżycie, ale... teraz zaserwuje sobie niespodziankę'
By zacząć śnić o czymś czego nie możesz kontrolować... Coś się przydarzy ale nie jesteś w stanie przewidzieć co to będzie..
Chciałbyś raz za razem coraz to większych niespodzianek, aż wreszcie zatraciłbyś się na tym co nieznane...
.....I stanąłbyś tu gdzie teraz jesteś..
View more