Nie mam jakiegoś specjalnego, profesjonalnego czy drogiego aparatu. Większość zdjęć wykonuję telefonem i mi to odpowiada, mam go zawsze pod ręką, a jakość zdjęć nie jest wcale taka zła ^^
Bardzo lubię i cieszę się, gdy tylko widzę coś pięknego do sfotografowania. Czasami są to widoki, innym razem ludzie, osoby w pewien sposób dla mnie ważne. Dzięki zdjęciom coraz bardziej podoba mi się mój pokój i jak większość twierdzi przybiera on charakteru i pokazuje po części to jaka jestem :)
Fotografie oczywiście nie są jakieś profesjonalne, ale są moje, a to najważniejsze.
Z pewnością łączy nas to, że jesteśmy ludźmi. Posiadamy jakieś uczucia, rozum - nawet gdy nam się wydaje, że komuś go brak :D
Wszyscy też skończymy w ten sam sposób. Wszyscy popełniamy błędy, robimy czasem coś nieodpowiedniego.
Gdy się tak na to teraz patrzy to okazuje się, że jesteśmy tak naprawdę równi. Nie ma lepszych, nie ma gorszych, tak jak to się teraz wydaje np. większości nastolatków. Gdyby każdy zdał sobie z tego sprawę, świat mógłby być naprawdę piękny.
Brak czasu? Wszystko jest to kwestią złej organizacji albo jej braku. Jeśli się chce można zaplanować czas tak, aby znaleźć w nim chwilę na wszystko po trochu, ale.. komu by się chciało? Przez całe życie, dzień w dzień żyć według wyznaczonego planu. Z pewnością można by wyznaczyć czas na zabawę, na naukę, bądź pracę, ale ciągle myślelibyśmy o tym, że o tej godzinie musimy znów zrobić to, na to zostało nam jeszcze tyle czasu, a później jeszcze mamy 15 minut na tamto. Bez sensu. Wydaje mi się, że nigdy nie miałam takiego prawdziwego planu. Wiem co mam zrobić i wiem też, że czasami taki plan by się przydał, ale i tak robię wszystko po swojemu. Może dlatego czasem nie zdążę się nauczyć na dany przedmiot, może dlatego czasem spóźnię się z odrobieniem zadania, ale taka już jestem i nie mam ochoty tego zmieniać. Życie według planu to nie życie. Szkoła też najważniejsza nie jest.
Czy potrafię znaleźć chwile dla osób które mnie potrzebują? Oczywiście, że tak. Dlatego właśnie często brakuje mi czasu na pozostałe czynności, które dla innych byłyby zapewne priorytetem. Każdy kto mnie zna wie, że jestem w stanie zrobić co tylko w mojej mocy, aby z kimś porozmawiać o problemie, aby dotrzymać towarzystwa, cokolwiek. Szkoda tylko, że nie zawsze działa to też odwrotnie.
View more
Jeżeli jesteśmy pewni że mamy rację lub nasz cel ma same plusy to warto postawić na swoim. Przy okazji warto udowodnić innym że to co robimy lub mówimy ma sens i a w szczególności tym którzy nie wierzą w nasze możliwości. /
@Mati1996mPodstawową i priorytetową sprawą w związku jest zaufanie.To właśnie na zaufaniu opiera się uczucie między osobami, które się kochają i dzięki niemu związek nie traci na sile. Mimo tego że życie stawia przed nami w związku wiele prób które wymagają zaufania to trzeba być na tyle ufnym jak i godnym zaufania aby w związku nigdy nie pojawiały się żadne wątpliwości w kwestii uczuć. Ważnymi aspektami w związku są też szczerość i poświęcenie dla drugiej osoby na które decydujemy się tak naprawdę od pierwszej chwili bycia razem. Związek bez szczerości i poświęcenia nie ma szans na długie przetrwanie i szczęście ponieważ aspekty te są jednymi z podstawowych elementów w kierunku uczuć do drugiego człowieka :) /
@Mati1996mCiężko jest ponownie zaufać, jeśli miało się wcześniej jakieś przykre doświadczenia. Kto chciałby pakować się ponownie w problemy? Z drugiej strony, jeśli nie spróbujemy, nie damy szansy to nigdy się nie dowiemy czy było warto czy też nie. Można później żałować swojej postawy i myśleć, że lepiej było postąpić inaczej.
Zauważyłam, że ciężko jest nawet wybaczyć, a co dopiero mówić o zaufaniu.. dlatego też potrzebuję naprawdę wiele czasu i wielkiego przekonania o zmianie, aby komuś wybaczyć i ponownie komuś zaufać.
Na pewno każdy ma takie wspomnienia, które pozostaną w pamięci na bardzo długo aczkolwiek sądzę, że nie ma na to żadnej reguły. Nie mamy wpływu na to, co zostanie w naszej głowie na długo oraz na to, o czym zapomnimy za kilka dni. Możliwe, że odrobinę umiemy tym kierować, jednakże nie mamy pełnej kontroli.
Czasami te przykre wspomnienia pamiętamy lepiej niż pozytywne. Chcielibyśmy zapomnieć i puścić w niepamięć poszczególne sytuacje, ale nam się nie udaje. Niekiedy wracają w najmniej oczekiwanym momencie. Właśnie tutaj zauważamy, że jest to jednak czasami silniejsze.
Przyznaję, że nie obraziłabym się gdyby zawitało do mnie i pozostało tak na dobre. Nie mogę narzekać na to jak jest obecnie, ale mam wrażenie, że mogłoby to szczęście dopisywać odrobinę bardziej ^^
Dzień dobry! Bardzo ucieszyła mnie ta wiadomość, bo bardzo staram się, aby odpowiedzi były sensowne i przemyślane. Nie zawsze mi się to udaje i zdaję sobie sprawę z tego, że wiele mi brakuje oraz mogłoby być lepiej, ale no daję z siebie wszystko i miło, że to doceniasz :)
Zresztą sama od pewnego czasu zaglądam na Twojego aska i muszę przyznać, że spodobały mi się wypowiedzi, sposób myślenia i również zaobserwowałam. Pewnie będę często zaglądać w oczekiwaniu nowych odpowiedzi ^^
