@astra99

✞กระต่ายของ✞

❤️ Likes
show all
palefajedafuq’s Profile Photo Golden_Girl96’s Profile Photo dommiex3’s Profile Photo LewaRekaDiabla’s Profile Photo AlkaSsss’s Profile Photo xDiilGang’s Profile Photo Everyface’s Profile Photo NaajsLove’s Profile Photo MagdaDurak’s Profile Photo

Latest answers from ✞กระต่ายของ✞

Skąd się biorą Twoje koszmary?

KittyPsycho’s Profile PhotoKitty Psycho
Z życia..
Najbardziej przerażające,
mrożące krew w żyłach sny..
Koszmary...
Biorą się właśnie z niego.
Co noc,
śnię o jednym.
Nie tylko o tym,
bo mam różne sny.
Ale zawsze w noc
lub nawet i w dzień ..
Przez głowę przechodzą mi sceny
z życia,
które określam jako koszmar.
Bo w tym momencie,
to jest już tylko to.
Dzień w dzień
od 11 lat koszmar będący w mojej głowie.
Nigdzie się niestety nie wybiera.
Siedząc we mnie
niczym przestroga,
cierń.
Sama nie wiem.
Trzeba więc uważać,
na to co nas otacza,
bo niekiedy nawet
azyl zmienia się w nicość.
Pochłaniającą nas.
Skąd się biorą Twoje koszmary

Znów przychodzę do Ciebie z prośbą o opowieść. Jaką historią dziś się ze mną podzielisz?

lightthoughts7’s Profile PhotoAnnabeth.
Dawno, dawno temu.. W pięknej krainie, nazwanej przez tubylców Atenami, urodziła się dziewczynka. Od samego początku swojego żywotu, była uśmiechnięta, promienna, ciekawska. 7 wiosen po swoich narodzinach musiała się przenieść wraz z rodziną do innej, bardzo oddalonej wioski - Jeleniej Góry. Powody jednak pominę w tej opowiastce. Ludy Aten i Jeleniej Góry fizycznie się zbytnio nie różniły. Jednak ich obyczaje i kultura mocno odbiegały od znanej dziewczynce normy. Byli oni na pozór mili, ale zawsze słyszała odchodząc od nich jak z niej kpią, przez jej inność. Swoją wioskę ozdabiali wypaczonym artyzmem sprejowych puszek, co dla dziewczynki było czymś zaskakującym... ale i nie to jest puentom. Dziewczynka dorastała w nowym otoczeniu; częściowo w nie wchodząc, ale nigdy zupełnie. Pogodziła się z tym jak jest. Zaczęła mieć swoje nawyki, miejsca, przyjaciół, plany... Bardzo aktywnie prowadziła życie i czerpała z niego tyle ile była w stanie.
Pewnej jesieni wszystko jednak uległo zmianie. Rozpadło się, jak gdyby nigdy nie istniało i istnieć prawa nie miało. Stopniowo jej tempo życia malało.
Zachorowała.
Przez około 1,5 roku szukała odpowiedzi co się stało. Kiedy nareszcie poznała trapiącą ją dolegliwość i zaczęła z nią walkę, myślała, że towarzyszący jej od pamiętnej jesieni ból, nareszcie dobiegł końca. I tak było.
Jednak, po niedługim czasie, ból zaczął stopniowo wracać, aż stał się silniejszy niż kiedykolwiek. Znów wszelkie plany jakie stworzyła runęły.
Wraz z powrotem tej choroby, okazało się, że trapią ją inne równie nieprzyjemne dolegliwości. Sprawiło to, że bohaterka straciła to co najcenniejsze - wiarę.
Mijał tak sobie czas... w bólu... Ona przepełniona żalem do świata jedynie egzystowała.
Pewnego słonecznego dnia ,widok który miała okazje przypadkiem dostrzec, przypomniał dziewczynce to jak jej życie wyglądało przed chorobą.
Zaczęła się buntować temu co ją dosięgło. Napełniła się siłą, która była jej już od dawna potrzebna.
Mimo towarzyszącego jej cierpienia, znów zaczęła czerpać radość z życia i uświadomiła sobie, że gdzieś po drodze zatraciła samą siebie. TO co tak na prawdę było kwintesencją jej istnienia.
Teraz odważnie staje na przeciw jej chorobie i zaczyna z nią walczyć oraz poszukiwać jej zagubioną cząstkę.

View more

Znów przychodzę do Ciebie z prośbą o opowieść Jaką historią dziś się ze mną

Jaka jest twoja codzienność?

friendpeople25’s Profile PhotoCalineczka
Obecnie jest to ból.
Od pewnego czasu choruje
Okazalo się ze mam dyskopatje miesniowa
A mój kręgosłup nie posiada krzywizn.
Normalny człowiek posiada je i dzięki nim chodzi.
Ja radze sobie bez nich, ale niszcze poprzez to kręgosłup
Moj lekarz powiedział ze wygląda on jak
U 50 letniego pracownika budowy...
Nieźle.. Prawda?
Jestem teraz w szpitalu.. Na neurochirurgii.
Jutro o godzinie 8.00 będą mnie operować...
To jest też powodem mojej długiej nieobecności na portalu.
Przepraszam za to obserwatorów..
I mam nadzieje że już po operacji do was wrócę.
Pozdrawiam serdecznie.
Astra
Jaka jest twoja codzienność

Czym gardzisz?

MlodyBogT’s Profile PhotoTosia
Dziś!?
Zdecydowanie plotkami!!!!
Po tym ile o sobie słyszę dziennie,
mam już dość!
Gardzę tymi ludźmi,
którzy je tworzą,
którzy je przekazują,
którzy ślepo w nie wierzą.
Gardzę!!!
.
.
Najgorsi są ci,
którzy nazywają się
twoimi przyjaciółmi,
a za twoimi plecami
tworzą historie z tysiąca i jednej nocy.
Oni zasłużyli jedynie na to
by potraktować ich tak samo.
Inaczej nic nie pojmą.
Ponieważ teraz, właśnie tacy są ludzie!!!
Są podli,
okrutni,
kłamliwi,
nie godni niczego!!
Zwykłe puste makówki...
Właśnie tym gardzę !
Czym gardzisz

Kim tak naprawdę jesteś? *ubierz to w słowa*

lololololoradziulo’s Profile Photodru_
Witam!!
To ja..
Ja..
Czyli?
Kobieta.. a może jeszcze małe dziecko.
Typ dość zamknięty w sobie..
niekoniecznie lubiący przebywać w otoczeniu ludzi..
czujący się przez nich osaczanym..
bardzo ostrożnie dobierający przyjaciół..
chowający się za uśmiechem, milczeniem i zachowaniem małego dziecka..
Osoba która boi się świata... choć oficjalnie przed nikim się do tego nie przyzna..
bo po co obnażać siebie w pełni przed ludźmi..
Dziewczyna o wielu twarzach... nieufna... nie nazbyt lubiana..
siedząca z nosem w książce ... dosyć chorowita..
Przepadam za strzelectwem (karabin).. kocham teatr, film i sztukę w każdej innej formie...
piszę ... maluję.. tworzę.. uczę się..
Choć tego nie ukazuję opinia ludzi ma dla mnie znaczenie..
Choć o tym nie mówię czuje ze w moim sercu jest pustka nie do wypełnienia,
znikająca tylko czasami przy osobie która ją wytworzyła..
Choć nie lubię tego przyjmować do siebie czuję się samotna..
Z zewnątrz niepozorna dziewczynka 1,64 m, o średniej długości blond włosach
(które nigdy nie były i nie będą zafarbowane)..
Chodząca zazwyczaj w ubraniach umożliwiających wtopienie się w tłum.
Wyróżniająca się chyba tylko imieniem - Afrodyta.. pochodząca z innego kraju..
Mieszanka..
Tak .. to właśnie ja.. a przynajmniej fragment mnie..
Zdjęcia autorstwa Elżbiety Gałęskiej :
https://www.facebook.com/pages/El%C5%BCbieta-Ga%C5%82%C4%99ska-Photography/1434948600141848?fref=ts

View more

Kim tak naprawdę jesteś ubierz to w słowa

Jakie wady ma życie?

szumikoova’s Profile PhotoUśmiech włóczęgi.
Po co zastanawiać się nad wadami życia?
Przecież to załamywanie się nawzajem..
Czy życie nie jest od tego by się cieszyć!
Ludzie częściej zastanawiają się
co w życiu jest złe,
a przecież to zupełnie bez sensu!
Ludzie!
Może nareszcie zacznijmy myśleć
POZYTYWNIE!
Życie jest wystarczającą dołujące samo w sobie...
Nie musimy go jeszcze bardziej sobie psuć..
Więc zmienię ciut twoje pytanie ...
Uważam że największe ZALETY życia to:
- otaczająca nas natura ( tam gdzie jeszcze jej nie zniszczyliśmy)
- altruiści
- zwierzęta
- dobrzy przyjaciele
- sztuka
- oraz wiele więcej
Jakie wady ma życie

Dlaczego nie mówimy otwarcie o tym, co nas boli?

Nie wiem jakie powody mają inni..
Ale mogę powiedzieć za siebie.
NIe mówię o tym ,
ponieważ boję się,
że zaufam komuś
kto na to
nie zasługuje.
Raz takowy błąd popełniłam,
ale go jak mam być szczera
nie żałuję.
Teraz przynajmniej wiem
co czuje
ktoś porzucony.. oszukany.
Wiem, że zaufanie
to drogi skarb,
na który zasługuje
naprawdę niewiele osób..
Ale w sumie nigdy nie mówiłam
co mnie boli...
Tak na prawdę..
Zawsze zasłaniałam się czymś innym.
I chyba nie zależy to tylko od nieufności ..
Ale jestem na tyle dziwnym człowiekiem, że czekam
Aż ktoś sam zauważy, że jest coś nie tak
I co to jest.
Czekam na człowieka który zwyczajnie będzie wiedział.
Któremu nie będę musiała tłumaczyć..
Tłumaczenie..
To jest najgorsze.
Dlaczego nie mówimy otwarcie o tym co nas boli

A gdzie podziała się ta mała dziewczynka? Nie chcesz powrócić czasem do tamtych beztroskich chwil? Czego najbardziej Ci brakuje?

lololololoradziulo’s Profile Photodru_
Beztroskich...
Nie powiedziałabym.
Były to chwile o których chce zapomnieć
chwile, które mnie niepoprawnie ukształtowały,
zniszczyły i bolały...
chwile, które nie powinny mieć miejsca.
Mała dziewczynka dorosła.
Nareszcie rozumie, wie....
I nie tęskni za dzieciństwem,
a przynajmniej nie tym najdalszym,
kiedy jeszcze niczego nie pojmowała.
Są jednak i momenty, których mi brakuje.
Kiedy miałam może 7-9 lat.
Na pewno nie mniej, ni więcej.
Tak,
te trzy lata...
były zdecydowanie najlepsze w moim dzieciństwie.
A tęsknie,
za samym faktem bycia dzieckiem.
Rozkoszą braku obowiązków,
wymagających dużej sprawności fizycznej,
siłowej...
Rozkoszą możności wylegiwania się na trawie, do południa,
marząc...
bez żadnych konsekwencji.
Błogością i lekkością.
Tego mi jedynie brakuje..
A gdzie podziała się ta mała dziewczynka Nie chcesz powrócić czasem do tamtych

Sięgnij pamięcią jakieś 5 lat wstecz i powiedz jak zmieniło się Twoje nastawienie do życia, Twoje poglądy.

HiacyntaBukiet’s Profile PhotoHiacynta Bukiet
Jejku!
Zmieniło się chyba wszystko...
cały mój świat.
Nie ufam już, tak jak dawniej,
ale też zdarzało się, nie ufać wcale.
Osoby na których mi dawniej zależało,
nic nie znaczą.
Mam jednak przy sobie nowe osoby...
Takie która raczej zostaną na dłużej.
Dawniej byłam zamknięta,
nie lubiłam świata, ludzi..
Teraz staje przeciwnością losu na wprost
i je zwalczam.
Spełniam swoje marzenia i żyje swoim życiem,
a nie uważam jedynie na wole innych.
Większą uwagę, poświęcam temu co dzieje eis na świecie,
a nie w moim prywatnym domu.
Chce pomagać tym ,
którzy tego na prawdę potrzebują
Chce coś w życiu osiągnąć,
zachowując przy tym moralność.
Mam marzenie,
choć trochę dziecinne
- by świat... ludzie na nim żyjący..
byli na prawdę dobrzy .
TaK, przez te 5 lat , naprawdę wiele się zmieniło.
Sięgnij pamięcią jakieś 5 lat wstecz i powiedz jak zmieniło się Twoje

Ile kosztuje człowieka zaufanie ?

Zaufanie.
Rzecz drogocenna dla obu stron
tej interakcji.
Cena- bezcenna.
Przynajmniej dla osoby,
która dostała tę szansę
i została nim obdarzona.
Czasami jednak jest mierzalna,
dla osoby, która obdarowała nim
kogoś niewłaściwego.
Wtedy koszt jest w postaci
- żalu
- cierpienia
Ale największą ceną, jest to ,
że nie umie się ponownie
kogoś nim obdarować.
To jest najstraszniejsze.
Za każdym razem,
jak chcemy podjąć to ryzyko,
powinniśmy przemyśleć czy jest to słuszne.
Nie należy jednak popadać w skrajności.
Zawsze nam się przyda ktoś
komu możemy ufać,
komu możemy się wygadać,
z kim możemy wszystko.
Ile kosztuje człowieka zaufanie

Language: English